Płyty - Hity: "Alchemy - Dire Straits Live"

Każdy zespołów ma w swoim dorobku krążek realizowany na żywo. Dire Straits, jako jeden z nielicznych zadbał, by produkt, który trafił do fanów pozbawiony był jakichkolwiek retuszów.

- Nic nie dogrywaliśmy. Nie było jakichkolwiek poprawek - zapewniał Knopfler.

Lider Dire Straits osobiście też pilnował, by nikt nie próbował udoskonalać, momentami niedoskonałych nagrań. A na płycie znalazły się utwory wykonywane przez zespół 22 i 23 lipca 1983 roku w londyńskim Hammersmith Odeon.

Singlem pilotem był "Love Over Gold/ "Solid Rock". Nie miał on za dobrych notowań. W odróżnieniu od płyty. Wydana w marcu 1984 roku "Alchemy Dire Straits Live" bardzo szybko i na długo zdominowała listy najlepszych.

Wielbiciele grupy mogli wiec posłuchać nowych, rozbudowanych wersji znanych piosenek "Romeo and Juliet", "Sultans Of Swing". "Okrutne kłopoty" pokazały w nich swe nowe oblicze. Muzycy powiększali swoje partie o nowe improwizacje. A sam Knopfler był mistrzem w tej osobliwej dość materii

- Mark nie gra w tym hałaśliwym, bezmyślnym stylu, który jest tak popularny. On opiera się wyłącznie na zwykłym biegu dźwięków. Improwizuje bardzo melodyjnie. Umie to wszystko zrobić i jeszcze pozostawać w bliskim związku z piosenką, której duch zawsze pozostaje obecny - orzekli krytycy.

Knopfler był perfekcjonista w każdym calu. Daleko mu było jednak do gwiazdorskich umiejętności Mercurego czy Jaggera. Na filmie rejestrującym koncert "Alchemy" widać, jak stoi spięty i skupiony przy mikrofonie. Jest tylko on i jego gitara, poprzez którą przemawia do słuchaczy. W tym co robi jest zawsze autentyczny. Może dlatego krążki Knopflera i jego Dire Straits brzmią nadal świeżo i autentycznie.