Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po 65 latach, w Przemyślu odbędzie się godny pogrzeb kapitana Władysława Koby

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Ubiegłoroczna ekshumacja grobu na cmentarzu w Rzeszowie ze szczątkami m.in. kpt. Władysława Koby.
Ubiegłoroczna ekshumacja grobu na cmentarzu w Rzeszowie ze szczątkami m.in. kpt. Władysława Koby. Archiwum IPN Rzeszów
Pogrzeb kapitana Władysława Koby w Przemyślu będzie pierwszą tego typu uroczystością na Podkarpaciu. Na pewno odbędą się kolejne.

W chwili aresztowania w 1947 r. kpt. Władysław Koba był kierownikiem rzeszowskiego okręgu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Wcześniej był kier. rejonu przemyskiego WiN. Brał udział w walkach w 1939 r., potem był członkiem ZWZ-AK.

Za działalność niepodległościową, w 1948 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie skazał go na karę śmierci. Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok w mocy, a prezydent Polski Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski.

Zabity „strzałem katyńskim”, w tył głowy

Kpt. Władysław Koba został stracony 31 stycznia 1949 r. w więzieniu w Zamku w Rzeszowie. Razem z nim zginęli inni członkowie WiN Leopold Rząsa i Michał Zygo.

- Aresztowanie kpt. Koby uważane jest za symboliczny koniec struktur WiN-u w Polsce południowo - wschodniej - mówi Dariusz Iwaneczko, dyr. Instytutu Pamięci Narodowej, Oddz. w Rzeszowie.

Zwłoki zostały pochowane potajemnie na cmentarzu parafialnym w Zwięczycy. Obecnie jest tutaj cmentarz komunalny przy ul. Podkarpackiej w Rzeszowie. Miejsce pochówku było utrzymywane w tajemnicy, rodziny długo o nim nie wiedziały.

Jeden z pracowników więzienia ujawnił rodzinom przypuszczalne miejsce zakopania zwłok.

- W dużo późniejszym okresie rodziny postawiły w tym miejscu nagrobek. Jednak nikt nie miał pewności, czy faktycznie są to szczątki ich krewnych. Pochówki były dokonywane nocą, bez oznaczenia, bez wskazywania imienia i nazwiska. Ci ludzie mieli być skazani na zapomnienie, wymazani z historii Polski - wyjaśnia dyr. Iwaneczko.

W ub. roku specjaliści zbadali mogiłę i ekshumowali zwłoki. Zostały przeprowadzone badania genetyczne DNA. Dopiero po nich pracownicy IPN nabrali pewności, co do tożsamości szczątków.

Pogrzebani bez jakiejkolwiek godności

- Suchy, bo naukowy raport z badań patomorfologów i genetyków, zawierał m.in. ustalenia w jaki sposób ci ludzie zostali zabici. To historia mrożąca krew w żyłach. Ciała najpierw były spętane kablami elektrycznymi, potem strzał katyński. Jedna z ofiar, kpt. Koba, prawdopodobnie konał w konwulsjach, więc dobito go strzałem w skroń. W pozbawiony godności sposób wrzucono ich do jednego dołu. To był styczeń, zima, ziemia zmrożona. Strażnikom więziennym nie chciało się głęboko kopać. Szczątki zostały znalezione na głębokości 40 cm - mówi dyr. Iwaneczko.

Żyjący krewni kpt. Koby, m.in. syn Wojciech, zdecydowała, że jego szczątki spoczną w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w dzielnicy Zasanie w Przemyślu. W tym grobowcu spoczywa już żona kpt. Koby i jego córka.
Państwowy pogrzeb, z pełnym wojskowym ceremoniałem, odbędzie się w sobotę 17 września, o godz. 13.30. Wcześniej, o godz. 12 msza w kościele Salezjan, pod przewodnictwem bpa Stanisława Jamrozka. Dzień wcześniej, w piątek 16 września, odbędą się uroczystości w Jarosławiu, gdzie w 1914 r. urodził się Władysław Koba. O godz. 10 msza w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej, a o godz. 11.30 uroczystość przy Pomniku Pamięci kpt. Koby, u zbiegu ulic Krakowskiej i Cegielnianej. Również w piątek o godz. 17.30 początek uroczystości w Zamku Kazimierzowskim, o godz. 18 spektakl „Melduję Tobie Polsko”. Od 15 września do 9 października w Przemyskiej Bibliotece Publicznej wystawa o kpt. Kobie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24