Po apelu Nowin pies Misiek z Głogowa Małopolskiego, który zamieszkał na cmentarzu znalazł dom

O pomoc w nagłośnieniu sprawy Miśka zwróciła się do redakcji Nowin mieszkanka Głogowa Młp. Błąkającego się po miejscowym cmentarzu pieska pani Jadwiga Tracz zauważyła przed miesiącem. Kobieta zaczęła dokarmiać czworonoga i szukać dla niego domu.

- Piesek prawdopodobnie zaznał wiele złego od człowieka, bo był bardzo lękliwy, ale w żadnym wypadku - agresywny. Z pewnością, potrzebuje spokoju i przyjaznej dłoni człowieka, która podrapie go za uchem i napełni mu miskę - mówi pani Jadwiga.

O Miśku napisaliśmy w Nowinach. Po naszym apelu, który ukazał się w ub. tygodniu, nie brakuje chętnych, którzy chcą przygarnąć psiaka i stworzyć mu kochający dom. Osoby, które zadeklarowały chęć przygarnięcia Miśka, skontaktowaliśmy z panią Jadwigą.

- Sądzę, że lada dzień sprawa znajdzie szczęśliwy finał. Misiek ma przypuszczalnie ok. 8-10 lat i jeszcze sporo życia przed sobą. Wierzę, że nie jest mu pisana samotność - dodaje pani Jadwiga.

Choć w ostatnich tygodniach psiak zaznał sporo życzliwości od ludzi, którzy go dokarmiają, to wciąż jest nieufny w stosunku do obcych. Stale wraca też na głogowski cmentarz.

- Może zmarł mu właściciel i dlatego wierne zwierzę nie opuszcza tego miejsca? - zastanawia się pani Jadwiga.