Twoje radnych sanockiej gminy, dwoje sołtysów „zagrożonych” sołectw stawiło się na konferencji prasowej posła PSL Mieczysława Kasprzaka. W proteście przeciwko terytorialnej zakusom miasta.
- Sanok chce wchłonąć jedną trzecią gminy i nielogiczne jest dzielenia dobrego, czyli gminy i dołączanie do złego, czyli miasta – opiniował poseł. I uzasadnił: miasto jest zadłużone na ok. 100 mln zł, niemal osiągnęło dopuszczalny ustawą próg zadłużenia, przyłączenie 10 sąsiednich sołectw ma być dla budżetu miasta ratunkiem.
- Tymczasem gmina Sanok miała w 2020 r. 105 mln zł budżetu, a zadłużenie na poziomie 14 mln – wyliczał Tadeusz Wojtas, przewodniczący rady gminy. – Miasto kusi, że na przyłączonych terenach położy kanalizację i wodociągi, tymczasem gmina już dawno to tutaj zrobiła. Że będzie budować chodniki przy drogach, a gmina robi to cały czas. Że na przyłączonych terenach będą prowadzone inwestycje, a miasto ma około 800 hektarów gotowych pod inwestycje, więc ma gdzie to robić.
Czarną wizję przyszłości po ewentualnym przyłączeniu przedstawiła Bogusława Kaczmarska, wiceprzewodnicząca rady gminy i sołtyska Trepczy.
- Staraniem lokalnych społeczności i władz gminy w sołectwach mamy wiejskie domy kultury – mówiła. – Zostaną zamknięte, kiedy przejmie je miasto, bo ono ma swoje. Mamy szkoły, ale i te zostaną zamknięte po przejęciu, bo miasto ma swoje, w których bez problemu pomieści nasze dzieci.
Poseł Kasprzak przyznał, że część „gminnych” dzieci już uczęszcza do miejskich szkół, ale taki jest wybór rodziców. - Tymczasem za edukację naszych dzieci w miejskich szkołach gmina płaci miastu ponad 1,3 mln złotych rocznie – wyliczał przewodniczący Wojtas. – I ponad 3 mln subwencji oświatowej.
Bogusława Kaczmarska zwróciła uwagę na konsekwencje społeczne ambicji terytorialnych miasta Sanok.
- Włodarze Sanoka doprowadzili do skłócenia mieszkańców, jako mieszkańcy gminy jesteśmy nazywani pasożytami, że żyjemy na koszt miasta – przytaczała. – Bo na przykład jeździmy na basem do Sanoka, a przecież płacimy bilety wstępu. To samo, kiedy korzystamy z dóbr kultury, czy robiąc zakupy w mieście, też wspieramy tamtejszy handel.
Do 7 marca potrwają konsultacje społeczne, w których mieszkańcy sołectw Trepcza, Zabłotce, Sanoczek, Płowce, Stróże Małe, Stróże Wielkie, Bykowce, Czerteż i Międzybrodzie będą mogli opowiedzieć za lub przeciw przyłączeniu ich do miasta Sanok.
Do 17 lutego konsultowani byli w tej samej sprawie mieszkańcy sołectwa Zahutyń w gminie Zagórz. Wstępne wyniki głosowania w wskazują, że zdecydowana większość Zahutynian chce pozostać w gminie Sanok.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia