Po naszej interwencji drgania w mieszkaniach przy ul. Rymanowskiej w Rzeszowie ustały

O problemie mieszkańców trzech bloków przy ul. Rymanowskiej pisaliśmy dwa tygodnie temu. Obawiali się, że budynki nie wytrzymają silnych drgań, zwłaszcza że w niektórych mieszkaniach na ścianach pojawiły się rysy. Żyli w strachu od początku lutego.

Podejrzewali, że tak silne drgania wywołuje młot pracujący w kuźni firmy Forgex Polska. Zarząd Zakładów Metalurgicznych WSK Rzeszów, do których należy ta firma, szybko zareagował na zgłoszenia mieszkańców i nasze pisma. Przeprowadzono oględziny wszystkich większych maszyn, aby odnaleźć ewentualną usterkę. Pod wielkim młotem pracującym w kuźni uzupełniono elastomer, czyli specjalne tworzywo tłumiące drgania.

WIDEO: Drgania w blokach na ul. Rymanowskiej w Rzeszowie

- W końcu odetchnęliśmy. Od tamtej pory jest dużo lepiej. Nie ma już tych mocnych drgań. Nawet w nocy nie są odczuwalne. Każdego dnia są coraz mniejsze. Teraz jest lepiej, niż było tydzień temu - mówiła nam w piątek jedna z lokatorek bloku przy Rymanowskiej.

Kiedy w fimie sąsiadującej z blokami trwały wewnętrzne kontrole, Spółdzielnia Mieszkaniowa Projektant wysłała również dwa pisma do Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Miasta w Rzeszowie .

- W pismach zgłaszaliśmy problem, że mieszkańcy odczuwają drgania. Prosiliśmy o to, żeby ustalić ich przyczynę – przypomina administrator osiedla Rymanowska.

Dzięki tym pismom i naszej interwencji Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zareagował na prośbę mieszkańców i spółdzielni.
Inspektorzy będą umawiać się na indywidualne spotkania z mieszkańcami bloków, żeby zbadać czy nie ma uszkodzeń związanych z wcześniejszymi mocnymi drganiami.

- Nasza kontrola wywołana jest doniesieniami prasowymi. W ciągu miesiąca będziemy stwierdzać, czy coś się budynkom stało. Wezwaliśmy spółdzielnie do przedstawienia protokołów i udzielenia nam informacji, co w tej sprawie robią. Udostępnili nam również informacje o użytkownikach tych mieszkań. Następnym krokiem jest ustalenie, czy faktycznie są jakieś uszkodzenia – mówi Anna Paja z nadzoru budowlanego w Rzeszowie.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT:
W blokach na Rymanowskiej w Rzeszowie zarysowały się ściany, kołyszą się meble. Lokatorzy żyją w ciągłym strachu
Mieszkańcy ulicy Rymanowskiej w Rzeszowie ciągle w strachu. Trwa kontrola w dawnym WSK, ściany w mieszkaniach nie przestają drgać
Drży, ale mniej. Sytuacja w blokach przy ulicy Rymanowskiej w Rzeszowie powoli wraca do normy