- Nie przypuszczaliśmy, że uda się wszystko wygrać - powiedział gorlicki obrońca. - Mocno nastawialiśmy się na Włochów. Rozegraliśmy dobry mecz, udało się wygrać i poszliśmy za ciosem. Jestem bardzo zadowolony z udziału w imprezie. Atmosfera w drużynie była znakomita. Wprawdzie nie grałem zbyt wiele, ale nie narzekam. Koledzy z SMS-u robili swoje, więc trudno, aby trener sadzał ich na ławkę. W końcówce turnieju grałem już więcej, zaliczyłem choćby przyzwoite 16 minut z Litwą.
Dobre zdanie o młodym koszykarzu ma Ryszard Pietruszak, trener kadry. - To ambitny, waleczny chłopak. Gdy wychodzi na plac to, jak to się mówi, "idzie w trupa". Klubowe obowiązki sprawiły jednak, że na turniej przyjechał trochę później i nie zdążył się na czas odpowiednio wkomponować do drużyny. Był na drugim planie, ale generalnie jestem zadowolony z jego postawy. Na parkiecie nie przebywał zbyt wiele, ale jak już Paweł wchodził do gry, robił co trzeba.
Finały ME juniorów odbędą się w dniach 12-21 lipca w Niemczech.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Gessler bito po rękach, gdy zrobiła to przy stole! Makłowicz też wspomina katorgę
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!