Pociąg RegioJet Przemyśl - Praga nie zatrzyma się w Rzeszowie. Pasażerowie z tego miasta są rozżaleni

Informacja o uruchomieniu bezpośredniego pociągu z Przemyśla do Pragi wywołała sporo pozytywnych emocji. Ma ruszyć wiosną. Z Pragi pociąg ma wyjeżdżać o godz. 22, a do Przemyśla dojeżdżać następnego dnia o godz. 7.55. W drodze powrotnej z Przemyśla wyjedzie o godz. 20.45, a w Pradze będzie następnego dnia o godz. 6.42.

Miejsca będą rezerwowane. Z udzielonego RegioJet dostępu wynika, że w składzie znajdzie od 8 do 12 wagonów, z 400 do 600 kuszetkami (miejscami do spania). Pociąg ma kursować codziennie.

Jednak Przemyśl będzie jedyną stacją na Podkarpaciu, na której ten pociąg będzie się zatrzymywał. Następnie w Krakowie i Czechowicach-Dziedzicach. Podczas kursu w Polsce, w drodze do Pragi będzie można do tylko wsiąść do tego pociągu. Podczas kursu z Pragi tylko wysiąść.

Dlaczego pociąg nie zatrzyma się w Rzeszowie ani w innych stacjach w regionie?

Wynika to z dostępu, jaki na podstawie wniosku, Urząd Transportu Kolejowego przyznał RegioJet. Starania o to trwały ok. roku. Prawdopodobnie rozszerzenie wniosku o kolejne stacje wydłużyłoby w czasie ten proces. Aleš Ondrůj, rzecznik RegioJet przyznaje, że w przyszłości przewoźnik chciałby, aby pociąg zatrzymywał się w Rzeszowie. Obecnie przyznany dostęp jest ważny do grudnia 2025 roku.

Jednak Przemyśl może być atrakcyjniejszy dla czeskiego przewoźnika niż Rzeszów. Dlaczego? Pociągi RegioJet mają być skomunikowane ze składami, które przyjeżdżają z Kijowa i innych ukraińskich miast. To nimi do pracy w Polsce i innych krajach Europy Ukraińcy dojeżdżają do pracy. I zapewne to oni będą głównymi pasażerami.