Dobra zła decyzja

Michał Lewandowski [email protected]
Burmistrz Marian Smutkiewicz i szef Ligi Nyskiej Janusz Sanocki weszli w pierwszy poważny spór.

Poszło o artykuł z przedostatnich "Nowin Nyskich". Gazeta zarzuca burmistrzowi, że wydał wrocławskiej firmie EDO, która jest właścicielem byłej zajezdni, decyzję o warunkach zabudowy przewidującą wbrew woli rady budowę marketu o powierzchni 2000 metrów kwadratowych.
"Radni mają zamiar wystąpić jako strona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o unieważnienie decyzji burmistrza z 17 października - piszą "Nowiny". - Zamierzają także skierować sprawę do prokuratury o zbadanie, czy w sprawie zajezdni nie zachodzi przypadek korupcji".

- Większej bzdury sobie wyobrazić nie można - odpierał Marian Smutkiewicz na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. - Postawiony mi publicznie zarzut korupcji jest kuriozalny, bo decyzję wydałem zgodnie z prawem, na podstawie obowiązującego od 1993 r. planu przestrzennego zagospodarowania, który przewidywał tam hotel na 200 miejsc i usługi w zakresie handlu i gastronomii. Dlaczego rada od 1997 roku, kiedy sprzedano zajezdnię, nie zmieniła planu zagospodarowania tak, żeby jakiekolwiek inwestowanie na tym terenie było niemożliwe? Twierdzenie, że decyzję wydałem wbrew stanowisku rady miejskiej, jest po prostu kłamstwem.
Burmistrz Smutkiewicz dodaje, że jest przeciwny powstaniu w Nysie supermarketu, a w marcu ubiegłego odmówił już spółce EDO wydania warunków zabudowy, ale jego decyzję uchyliło to samo Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego teraz chcą według "Nowin" wystąpić radni.
- Kolegium stwierdziło, że burmistrz nie może odmówić wydania decyzji, powołując się na to, iż w planie zagospodarowania ważniejsza jest funkcja hotelowa niż handlowa, bowiem w ocenie SKO są wyraźne zapisy, że funkcje te są równorzędne - tłumaczy Smutkiewicz, dodając, że artykuł w "Nowinach Nyskich" odbiera jako napaść polityczną - To wynik tego, że wygrałem wybory na burmistrza - podkreśla. - Czy autorem podpisanego literką "r" tekstu jest Janusz Sanocki? Pozostawię to bez komentarza - stwierdza krótko.
Janusz Sanocki zwyczajowo nie rozmawia z "NTO". O to, czy jest autorem tej publikacji, zapytała go dziennikarka Radia Opole, Dorota Kłonowska:
- Nie odpowiadam na takie pytania, bo nie musi pani wiedzieć - uciął Sanocki. - Artykuł powołuje się na stanowisko prywatne radnych. Jeszcze nieoficjalne i jednostkowe.

Przewodniczący rady miejskiej Zbigniew Szlempo zwołał w sprawie zajezdni sesję nadzwyczajną. Odbędzie się ona 20 stycznia. W porządku obrad jest skierowanie wniosku do prokuratury o wniesienie sprzeciwu od ostatecznej decyzji burmistrza z dnia 17.10.2003 r. oraz zlecenie komisji rewizyjnej przygotowanie kompleksowej informacji na temat sprzedaży w 1997 roku terenu byłej zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji i wszelkich działań związanych z próbami zmiany przeznaczenia tego terenu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska