Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta Polska prosi Tadeusza Ferenca o dane mieszkańców. Prezydent ich nie udostępni

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Anna Janik
Anna Janik
Tadeusz Ferenc nie udostępni Poczcie Polskiej danych mieszkańców Rzeszowa.
Tadeusz Ferenc nie udostępni Poczcie Polskiej danych mieszkańców Rzeszowa. Krzysztof Kapica
W czwartek rano do Urzędu Miasta Rzeszowa przyszedł tajemniczy e-mail. Tajemniczy, bo podpisany jedynie „Poczta Polska". Na zawartą w nim prośbę o udostępnienie danych mieszkańców miasta do wyborów prezydent Tadeusz Ferenc odpowie odmową.

O sprawie poinformował nas rzecznik rzeszowskiego ratusza. Jak mówi, dziś rano do urzędu przyszedł list.

„Dane te są niezbędne do realizacji zadań, związanych z organizacją wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku” – uzasadniła w nagłówku pisma Poczta Polska i zażądała m. in. szczegółowych danych teleadresowych i personaliów oraz numerów pesel wyborców.

- List był bez żadnego nazwiska, podpisany jedynie "Poczta Polska", więc traktujemy go w tej formie jako anonim. Ponieważ dane, o które rzekoma poczta prosi, są szczególnie wrażliwe i podlegają ochronie prawnej, prezydent Rzeszowa zdecydował się nie udzielić tych informacji

- wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik ratusza.

Inni prezydenci też odmawiają poczcie

W czwartek rano w urzędach miast i gmin nastąpiła konsternacja. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zapowiedziała złożenie doniesienia do prokuratury z uzasadnieniem, że jest to próba wyłudzenia danych.

Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski oświadczył, że nie zamierza udostępnić PP spisu wyborców. Między innymi dlatego – uzasadniał – że wydanie ponad 100 tys. adresów zamieszkania i PESEL mieszkańców miasta firmie pocztowej stanowiłoby rażące naruszenie prawa i interesów jej mieszkańców. Wspomniał też, że od wielu mieszkańców Opola otrzymał sygnał, iż nie życzą sobie, by udostępniano ich dane Poczcie Polskiej.

Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży i przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury i zaalarmowanie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Swój sprzeciw samorządowcy uzasadniają tym, że nie istnieje jeszcze ustawa, która pozwalałaby Poczcie Polskiej na organizację wyborów, tym samym PP nie ma prawa domagać się od samorządów danych wyborców, a jeśli to robi – łamie prawo. Tymczasem wojewodowie już zaczęli rozsyłać do podległych im gmin nakazy wydanie PP takich danych.


Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych: nie narażę życia mieszkańców, bo ktoś chce te wybory wygrać

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24