Była to rutynowa, graniczna kontrola na drodze w okolicach Birczy i Żurawicy.
W samochodzie dostawczym fiat ducato mundurowi znaleźli ok. 9 tys. sztuk podrobionych rzeczy.
- Towar znajdował się w przestrzeni bagażowej, zapakowany w czarne, foliowe worki. Kosmetyki, torebki, ubrania i buty - informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Były to produkty tak znanych marek jak Gucci, Dior, L'Oreal, Armani. Ich wartość rynkowa to ponad 700 tys. złotych.
- Kierowca busa i jego pasażer to Polacy. Przyznali, że towar przewozili do Wólki Kosowskiej (Mazowieckie) i tam chcieli go sprzedać - twierdzi Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu.
Przewożone rzeczy zostały zajęte do postępowania karno - skarbowego. Handel podrobionymi towarami zagrożony jest grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc