Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Tarnobrzegiem zamaskowani bandyci ostrzelali konwój ze skazanymi!

Marcin Radzimowski
Fot. Marcin Radzimowski
Strzały z broni palnej zaalarmowały przed południem mieszkańców Chmielowa. Obok mieszczącego się tam oddziału Aresztu Śledczego w Nisku, uzbrojeni bandyci zaatakowali konwój ze skazanymi!
Strzelanina w ChmielowieCwiczenia Sluzby Wieziennej. Strzelanina w zakladzie karnym w Chmielowie.

Strzelanina w zakładzie karnym w Chmielowie

Na szczęście strzelanina przy chmielowskim zakładzie karnym, była tylko jednym z trzech elementów ćwiczeń Służby Więziennej. W ćwiczeniach oprócz sprawdzenia przygotowania strażników do działań w różnych nieprzewidywalnych sytuacjach, ważne było współdziałanie Służby Więziennej z innymi służbami - policja, strażą pożarną i pogotowiem ratunkowym.

Najbardziej chyba widowiskowy, był pierwszy epizod. Przed samochodem Służby Więziennej drogę zatarasował opel, z którego wyskoczyło trzech zamaskowanych mężczyzn. Bandyci ostrzelali konwój przewożący skazanych. Strażnicy odpowiedzieli ogniem, ale niezbędne okazało się wezwanie do pomocy policjantów. Stróże prawa po krótkiej wymianie ognia, zdołali obezwładnić napastników. Jeden z nich rzucił się do ucieczki, ale zajęły się nim dwa psy policyjne.

W działaniach wzięli także udział strażacy, gdyż wskutek ostrzału zapalił się samochód SW. Przewożeni skazani zostali przetransportowani do innego samochodu, a rannym bandytą zajęła się załoga karetki pogotowia.

To nie było jedyne wczoraj nietypowe zdarzenie w "sanatorium" w Chmielowie koło Tarnobrzega. Przećwiczono także ewakuację osadzonych podczas pożaru. Jeden ze skazanych został w celi, dlatego strażacy musieli się dostać do niego przez okno, a to było zakratowane. Także i tutaj nie było symulacji - w ruch poszła piła, bowiem strażacy musieli sforsować solidną kratę.
[obrazek2]

(fot. Fot. Marcin Radzimowski)W ostatnim ćwiczeniu strażnicy więzienni zaprezentowali procedury działania w przypadku "niesfornych osadzonych". Czterech mężczyzn pracujących poza zakładem, wróciło pod wpływem alkoholu i wszczęło awanturę. Mediacja nie przyniosła skutku, skazani zabarykadowali się w jednym z pomieszczeń. Niezbędne były działania siłowe - specjalna grupa szturmowa sforsowała drzwi i wyprowadziła więźniów.

W przyszłym roku podobne ćwiczenia zorganizowane zostają w zakładzie karnym w Medyce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24