Podczas Europejskiego Stadiony Kultury w Rzeszowie Morcheeba grała, ludzie wychodzili

Punktualnie o godz. 20.30 publiczność usłyszała wiązankę pieśni stadionowych w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej, Lwowskiej Orkiestry "Jupiter", chórów Corale i Gloria pod dyrekcją Krzesimira Dębskiego.

- Ale Wy jesteście fajni - zwrócił się do publiczności Dębski. Odpowiedziały mu gromkie brawa. Równie głośno było podczas występu grupy Enej.

Kilkanaście minut później rozpoczął się konkurs na "Przebój Stadionów 2011". Na scenie pojawiali się na przemian wykonawcy polscy i ukraińscy. Rywalizowały ze sobą: Patrycja Markowska, Haydamaky, Wilki, Tartak, Maciej Maleńczuk i Lama. W sms - owym konkursie zwyciężył Maciej Maleńczuk i jego "Mundialeiro".

- Przeniesiemy się wspomnieniami do 2002 r. O ile jest co wspominać. Została tylko muzyka - tak zapowiedział swój koncert artysta. Maleńczuk odebrał puchar z rąk prezydenta Rzeszowa. Publiczność usłyszała też propozycję Hymnu Euro 2012.

Po koncertach odbył się pokaz hiszpańskiej grupy akrobatycznej Puja, a na kamienicach okalających Rynek pojawiły się wizualizacje: stadionu, zawodnika na boisku, flag polskiej i ukraińskiej.

Morcheeba pojawiła się na scenie około 22. Choć prowadzący imprezę Przemysław Babiarz informował o tym, że zespół potrzebuje czasu na przygotowanie się do występu, część osób opuściła Rynek.

Ci, którzy zostali bawili się wspólnie z zespołem. Morcheeba zagrała m.in. "Otherwise", "Even Though" i "Blood Like Lemoniade".

Dziś drugi dzień Europejskiego Stadionu Kultury. Sprawdź szczegółowy program imprezy