Na jednym z odcinków specjalnych na łuku drogi z trasy wypadło Renault Clio załogi TVN Turbo kierowane przez Łukasza Byśkiniewicza.
Rozpędzony pojazd pędził wprost w sporą grupę kibiców, którzy widząc, że kierowca stracił kontrolę nad samochodem rzucili się do ucieczki. Na szczęście nikomu się nic nie stało, a kierowca mógł kontynuować jazdę.
- Całe szczęście, że kibice byli przytomni i zaczęli uciekać. Na tej trawie, gdzie wypadliśmy, auto na oponach typu slick jeszcze przyspiesza. Starałem się tak omijać ludzi, żeby nikogo nie potrącić. Było naprawdę niebezpiecznie. Dziękują opatrzności, że nikogo nie potrąciliśmy - ciężko oddychał jeszcze długo po zakończeniu feralnego odcinka kierowca i dziennikarz TVN Turbo.
24 Rajd Rzeszowski wygrał po raz czwarty Francuz Bryan Bouffier, pochodzący z Rzeszowa Grzegorz Grzyb, zanotował awarię samochodu i choć początkowo prowadził, ostatecznie był trzeci. Byśnikiewicz zaś zameldował się na mecie na dwunastej pozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]