Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejmą wyzwanie

Tomasz Leyko
Pojedynek z kaliską druzyną będzie prawdziwym wyzwaniem dla mieleckich przyjmujących.
Pojedynek z kaliską druzyną będzie prawdziwym wyzwaniem dla mieleckich przyjmujących. Fot. Krzysztof Urbański
Siatkarki ekstraklasy rozpoczynają rewanżową rundę spotkań. Zespół z Mielca ma za sobą gorący okres. Teraz Stal chce pokazać nową jakość.

- Mam nadzieję, że teraz już wszystko się ułoży. Cieszymy się, że trener Wiśniewski zostaje - powiedziała skrzydłowa Stali Iwona Waligóra.

Jacek Wiśniewski w tamtym tygodniu złożył dymisję, ale we wtorek działacze Stali namówili go żeby zmienił zdanie. Poparły go siatkarki, które podobnie jak ich szkoleniowiec uważają, że część kibiców po prostu przeszkadza im podczas treningów.

Przy pustych trybunach

Zarząd klubu przychylił się do prośby trenera oraz siatkarek i zdecydował, że na dwa dni przed każdym ligowym meczem zajęcia zespołu będą zamknięte dla publiczności. We czwartek po raz pierwszy kibice nie weszli na halę, a zawodniczki mogły w spokoju szykować taktykę na pojedynek z liderem. Przed zajęciami szczegółowo oglądały kasetę z pojedynku Winiar z AZS-em Białystok.

Wyzwanie dla przyjmujących

Wnioski dla mieleckich siatkarek nie są przyjemne. Rywalki dysponują bardzo mocną zagrywką.

- Kilka dziewczyn serwuje z wyskoku, m.in Anna woźniakowska i Anna Barańska. Grają prawdziwe bomby, nie cofają ręki. Musimy zagrać miękko w obronie, żeby zamortyzować te uderzenia - powiedział trener Stali Jacek Wiśniewski.

Na inaugurację sezonu Stal omal nie ugrała w Kaliszu 1 punktu. Było 1-1 w setach, a w drugim bardzo wyrównanym zdaniem wielu obserwatorów kaliszankom pomogli sędziowie.

- To zupełnie inny zespół, niż ten, z którym graliśmy na początku sezonu - dodał.

Trudno nie przyznać mu racji. Do kaliskiej drużyny dołączyła przyjmująca Tereza Matuszkova, która wspólnie z koleżanką z drużyny Miladą Spalovą została wybrana najlepszą siatkarką Czech. Dobrze znana w Mielcu Eleonora Dziękiewicz skupia sie teraz wyłącznie na bloku i ataku. Mocne miejsce w zespole wywalczyła sobie rozgrywająca Olga Owczynnikowa.

Lubią kaliszanki

- Z Winiarami zawsze dobrze nam się grało - wspomina Iwona Waligóra.

- W tamtym sezonie przegrałyśmy w Kaliszu dopiero w tie-breaku. W Mielcu też byłyśmy blisko wywalczenia choćby punktu - dodaje.

Niestety w mieleckiej Stali występ Magdaleny Kobieli stoi pod dużym znakiem zapytania. Kapitan zespołu nie zagrała juz w Pile z powodu kontuzji.

Niektórzy kibice spekulują, że trener Igor Prielożny da odpocząć jednej lub dwóm zawodniczkom, bo we wtorek kaliszanki zagrają pierwszy mecz fazy pucharowej Ligi Mistrzyń. Ich rywalkami będą pogromczynie Muszynianki RC Cannes.

Spotkanie w Mielcu rozpocznie się dzisiaj o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24