- Nareszcie jest ten samolot! - słychać było głosy ulgi krewnych czekających w poniedziałek przed siatką otaczającą lotnisko na swoich synów, braci, mężów, ojców. - Mieli być dwa tygodnie temu, wrócili dopiero dzisiaj. My tu stoimy od południa.
Utknęli w Kirgizji
Trzon, liczącej ok. 2 tys. żołnierzy, VI Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie, stanowi 21 Brygada Strzelców Podhalańskich. Z Polski na półroczną misję wylecieli we wrześniu i październiku 2009 r. Mieli wrócić początkiem kwietnia. Z powodu pyłu wulkanicznego, który uniemożliwił loty nad Europą, utknęli na kilkanaście dni w kirgiskiej bazie Manas.
- Rozmawiałam z mężem przez Internet, wiedziałam na bieżąco, co się dzieje - mówi Judyta Malik. - Z Afganistanu wylecieli chyba 12 kwietnia, potem byli w bazie w Manas. Cały czas czekałam na tę wiadomość, że wraca. To były bardzo ciężkie chwile. W końcu napisał, że siedzi już w samolocie. Teraz wreszcie wylądował. Nie mogę mówić, jestem taka szczęśliwa, że wrócił - pani Judyta ociera łzy.
Więcej go nie puszczę
To niebezpieczna misja
19 grudnia 2009 roku w Afganistanie zginął starszy szeregowy 22-letni Michał Kołek ze Stalowej Woli. W kraju służył w Polsko - Ukraińskim Batalionie Sił Pokojowych 21. BSP w Przemyślu. Był 16 polskim żołnierzem, który zginął w trakcie pełnienia misji w Afganistanie. W ubiegłym tygodniu żołnierz z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich został ranny.
Pensje w Afganistanie
Dodatkowe (poza krajowym) uposażenie za udział w misjach zagranicznych wynosi od 3410 do 4400 zł dla podoficerów i od 4260 do 8360 zł dla oficerów. Udział w akcjach bojowych, ochronie konwoju, zapobieganiu aktom terroryzmu to dodatkowo 220 do 660 zł. Za przebywanie w strefie działań wojennych wojskowi dostają jeszcze 66 zł za każdy dzień. Za udział w działaniach wojennych można zarobić nawet do 110 zł dziennie.
Stanisława Witek na swojego syna czekała z całą rodziną.
- Młodsze dzieci nie poszły dzisiaj do szkoły, od rana o niczym innym nie mogę myśleć - mówi cicho. - Tomek bardzo chciał jechać na tę misję. Prosiłam, błagałam: Nie jedź. A on: Mamo, muszę. Nareszcie wraca. Jak samolot wylądował, omal nie zemdlałam. Teraz jeszcze tylko kilka godzin i będzie w domu. Nigdy więcej nie pozwolę mu jechać na misje - zapewnia pani Stanisława.
Rodziny nie mogły powitać swoich bliskich bezpośrednio na podrzeszowskim lotnisku, bo zabraniają tego wojskowe procedury.
- To nic, tyle już czekaliśmy, wytrzymamy jeszcze te kilka godzin - mówią bliscy. Ocierają łzy, ale na ich twarzach widać ulgę i radość.
W Jasionce zaobserwowaliśmy, jak z wojskowego amerykańskiego samolotu wysiadło też dwóch żołnierzy z rękami na temblakach. Szybko zabrał ich ambulans. Nie wiadomo, jakie rany odnieśli, wojsko nie chce komentować takich spraw.
W Afganistanie zostało jeszcze około 1800 żołnierzy polskiego kontyngentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?