Jak zaznaczył, "pszczelarzom szczególnie sprzyjała pogoda na wiosnę". - Było wtedy ciepło, choć nie upalnie, a opady deszczu nie przechodziły w ulewy. Nie notowano także przymrozków. Słowem wszystko przebiegało prawidłowo - zauważył Dylon.
W konsekwencji - wyjaśnił - "na wiosnę pszczoły mogły spokojnie zbierać nektar z obficie kwitnących m.in. drzew owocowych w sadach, rzepaku, wierzby iwy, czy mniszka lekarskiego".
Z kolei upały w okresie letnim przeszkodziły w zbiorach miodów akacjowych, lipowych, gryczanych, a nawet wielokwiatowych.
- Natomiast trochę lepsze warunki pogodowe panowały w pierwszych dniach jesieni. Dzięki temu udało się zebrać trochę miodu ze spadzi, czy nawłoci - przekazał Dylon.
W regionie w ubiegłym roku zebrano ponad 15 kg miodu z ula. Podobne zbiory były też w 2020 roku.
Na Podkarpaciu ponad 4 tys. pszczelarzy prowadzi 110 tys. rodzin pszczelich. Na jeden kilometr kwadratowy przypada tam sześć rodzin pszczelich; przeciętna krajowa to cztery rodziny.
Źródło:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS