Podkarpaccy rolnicy konkurują z kolegami z Europy Zachodniej

- To dla mnie ogromny zaszczyt, że mogłem włączyć się w organizowany przez Gazetę Codzienną Nowiny plebiscyt "Rolnik Roku 2013". Tym bardziej, że jego celem jest między innymi uhonorowanie i pokazanie ciężkiej pracy rolników. Przy okazji warto przypomnieć, że wielu z nich z sukcesami konkuruje ze swoimi kolegami z Europy Zachodniej.

Od początku swojej pracy w Parlamencie Europejskim podejmowałem szereg inicjatyw, których celem była promocja podkarpackiego rolnictwa. Dlatego z wielką przyjemnością gościłem w Parlamencie Europejskim podkarpackich rolników, którzy z dumą mogli zaprezentować tam owoce swojej pracy, jak wyroby winiarskie i wędliniarskie.

Staram się też wspierać młodych, zdolnych ludzi z rodzin wiejskich województwa podkarpackiego, którzy nie zawsze mają możliwość takiego samego dostępu do edukacji i nowości technologicznych jak ich rówieśnicy z miejskich ośrodków. Wielu z nich zaprosiłem do odbycia stażu w moim biurze poselskim w Brukseli. Dla nich była to szansa na zdobycie wyjątkowego doświadczenia i pracy w międzynarodowym środowisku a dla mnie - możliwość ciekawych kontaktów z otwartymi i pełnymi pomysłów ludźmi.

Dlatego cieszę się, że najlepsi w plebiscycie Nowin rolnicy także zobaczą Brukselę i Parlament Europejski, gdzie podejmowane są najważniejsze decyzje również dotyczące polskiej wsi.

Jestem przekonany, że inicjatywa Nowin nie tylko pozwoli docenić efekty ciężkiej pracy podkarpackich rolników, ale przyczyni się także do większego zainteresowania problemami polskiej i podkarpackiej wsi przez mieszkańców regionu.