Podkarpaccy seniorzy rzadko wpadają w spiralę długów

Z Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynika, że kobiety powyżej 60 lat i mężczyźni powyżej 65 lat wyjątkowo rzadko wpadają w spiralę długów. Ze spłacaniem pożyczek radzą sobie lepiej niż inni. Pod tym względem wyprzedzają nas tylko seniorzy z województw opolskiego i podlaskiego.

- Przypuszczamy, że starsi ludzie coraz częściej spłacają długi swoich bliskich, którzy w ich imieniu zaciągają pożyczki, a później nie wywiązują się z tych zobowiązań. O ile można zrozumieć, że emeryt może nie mieć pieniędzy na opłacenie rachunków za prąd czy gaz, to trudno przyjąć, że nieustannie kupuje coś na raty - podkreśla Justyna Skorupka z KRD BIG.

Z opublikowanego przez BIG InfoMonitor raportu "InfoDług" wynika, że z Podkarpacia w sumie 10 tys. seniorów w wieku powyżej 60 lat ma problemy ze spłatą zobowiązań. To - na tle emerytów z innych województw - niewiele. 62-letni rekordzista z Podkarpacia ma do spłacenia ponad 200 tys. zł.
Ekonomiści nie mają wątpliwości, że stosunkowo dobra pozycja Podkarpacia wynika po prostu z biedy.

- Osoby starsze w mniejszym stopniu korzystają z pożyczek. Jest to związane z ich niższymi dochodami na tle pozostałych województw w kraju. To powoduje, że wiele osób nie ma możliwości wzięcia kredytu - zwraca uwagę Dominik Łazarz, ekonomista z WSIiZ w Rzeszowie.

Nie bez znaczenia jest również to, że bieda zmusza nas do zaradności.

- Nasz region charakteryzuje się tym, że więzi rodzinne są u nas bardzo ważne i w większym stopniu niż w innych regionach pomagamy sobie. Jeśli więc brakuje nam pieniędzy, pożyczamy je od rodziny, ewentualnie znajomych. A takiego zadłużenia nie ujmują już statystyki - zauważa socjolog Paweł Walawender z BD Center Consulting w Rzeszowie.