„Rzeczpospolita” opublikowała w piątek mapę Polski, na której zaznaczono, ile w 2010 roku wydawał na zakupy przeciętny mieszkaniec danego województwa.
Kowalski z Podkarpacia zrobił zakupy za 8375 zł i tym samym znalazł się w ogonie polskich województw, choć nie na ostatnim miejscu. Mniej bowiem wydał mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego (8102 zł) i opolskiego (8073 zł). Wszystkim razem daleko do zasobności portfeli warszawskich. W województwie mazowieckim wysokość sprzedaży detalicznej na jednego mieszkańca wynosiła 35 453 zł.
Z tych liczb wysnuć można kilka wniosków:
1. Zarabiamy dwa razy mniej niż warszawiacy, a na zakupy przeciętny Podkarpacianin ma 4 razy mniej.
2. Powyższa różnica wynika z dzietności mieszkańca regionu –mniejsze zarobki musi on dzielić na więcej osób w rodzinie.
3. Opowieści o zarobkach na czarno i przywożeniu pieniędzy z zagranicy są jednak nieco przesadzone. Po wydatkach na zakupy nie widać, by Podkarpacie dużo dorabiało na boku.
Z mapy polskiej sprzedaży detalicznej widać także, że kryzys gospodarczy najbardziej dotknął najbiedniejszych. Podkarpacie wydało bowiem w 2010 roku o 5,9 proc. mniej pieniędzyna zakupy niż w 2009 r. Wyższy spadek (ale i z wyższego pułapu) odnotowało jedynie województwo śląskie. Tu wydano o 8,6 proc. mniej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?