Siostry chcą być gotowe do strajku na wypadek gdyby rozmowy z rządem zakończyły się fiaskiem.
Dziś, najpóźniej jutro, pielęgniarki spotkają się z dyrektorami szpitali.
- Postanowiłyśmy, że w spory zbiorowe wejdą pielęgniarki i położne ze wszystkich regionalnych szpitali. Zdajemy sobie sprawę, że im więcej z nas weźmie udział w proteście, tym większe mamy szanse na sukces - mówi Halina Kalandyk,
przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych na Podkarpaciu.
Rozpoczęcie sporu zbiorowego to pierwszy krok na drodze do strajku. To, czy do niego dojdzie, zależy jednak od wyniku rozmów prowadzonych pomiędzy przedstawicielkami pielęgniarek, a rządem.
- Jeżeli poniedziałkowe rozmowy nie przyniosą żadnych konkretów rozważymy dalsze kroki. W planach są m. in. kolejne manifestacje - zdradza Halina Kalandyk.
Pielęgniarki chcą podwyżek, które zapewnia im 3 tys. zł pensji zasadniczej "na rękę".
- Teraz zarabiamy połowę tej sumy. To najmniej w całym kraju - wylicza Halina Kalandyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Halina Frąckowiak miała wypadek. Odłamki szkła zmasakrowały jej twarz!
- Dawno niewidziana Terentiew zachwyca stylem. Tak teraz wygląda caryca telewizji. FOTO
- Brodzik wstydziła się własnych dzieci? Kulisy reklamy wyszły na jaw
- Wykopali z grobu legendę "Samych swoich". Postawili na cmentarzu potężną konstrukcję!