Mają na to 30 dni od ślubowania.
Kiedy w ubiegłych latach radni spóźniali się ze składaniem oświadczeń majątkowych groziło im, że stracą dietę.
- A teraz przepisy się zmieniły. Brzmią dużo groźniej - mówi Maciej Gernand, z-ca nacz. wydz. organizacji Urzędu Miasta w Krośnie. - Radni, którzy nie złożą deklaracji w terminie stracą już nie część pieniędzy, ale mandaty.
Większość krośnieńskich radnych ślubowała 22 listopada. Czas na złożenie oświadczeń minął im więc w piątek.
- Dwóch radnych ślubowało później, na ich deklaracje czekamy do 1 stycznia. Taki sam termin ma też prezydent - dodaje M. Gernand.
W piątek przed świętami tylko kilku radnych rzeszowskich jeszcze nie dostarczyło dokumentów. Mieli na to czas do środy.
- Mamy już komplet oświadczeń. Wszyscy zdążyli - powiedział wczoraj Konrad Fijołek, przewodniczący rzeszowskiej rady miasta.
Wczoraj minął też termin radnym tarnobrzeskim.
- Czekamy tylko na 1 osobę, już jest w urzędzie, lada moment zapuka - usłyszeliśmy tuż przed godz. 14 od Wiesława Dobrowolskiego z biura rady miasta w Tarnobrzegu.
Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa ślubował 4 grudnia.
- Oświadczenie majątkowe prezydenta jest już przygotowywane. Choć termin mija 3 stycznia, w przerwie świątecznej będzie złożone - mówi Maciej Kiczor z biura prasowego prezydenta.
Kancelaria sejmiku w piątek czekała jeszcze tylko na 3 radnych. Im także termin składania oświadczeń minął wczoraj. Brakujące oświadczenia doszły pocztą. Ostatnie od radnego Stanisława Kościelnego z Huty Komorowskiej.
Z pasji do szycia powstało niezwykłe miejsce w Zielonej Górze