Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacka opozycja chce się zjednoczyć, aby wygrać wybory lokalne

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
W Przemyślu ogłoszono wczoraj powstanie zjednoczonej opozycji w Podkarpackiem. Nz. od lewej poseł PO Marek Rząsa, poseł i wiceprzew. PO Borys Budka, Kamil Kurosz, oraz posłanka Marta Golbik.
W Przemyślu ogłoszono wczoraj powstanie zjednoczonej opozycji w Podkarpackiem. Nz. od lewej poseł PO Marek Rząsa, poseł i wiceprzew. PO Borys Budka, Kamil Kurosz, oraz posłanka Marta Golbik. Norbert Ziętal
Podkarpacka opozycja zapowiada jednoczenie się, aby wygrać najbliższe wybory samorządowe. Czy się uda, skoro już są podziały w partiach?

- Podkarpacie to bardzo piękny region, o dużym potencjale ludzkim. Chcemy pokazać, jak ważny jest samorząd dla Polaków, regionów, powiatów i gmin. Jak ważne jest, aby razem były osoby, które podobnie patrzą na Polskę, ideę decentralizacji, na to jak wygrać wybory samorządowe i pokazać Polakom dobry program. Z tych względów bardzo ważne jest, co mówimy od dłuższego czasu, że tylko wspólnie, zjednoczona opozycja jest w stanie obronić Polskę samorządową przed zakusami dla Polski centralistycznej, partyjnej, Polski proponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość- mówi poseł Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

- Chcemy obalić mit, że Przemyśl jest bastionem PiS. Przegraliśmy z nimi tylko jedne, ostatnie wybory. Przez 8 lat wygrywaliśmy w Przemyślu wybory samorządowe i parlamentarne. Mam nadzieję, że projekt zjednoczonej opozycji, platformy, którą dzisiaj promujemy będzie pączkować na Podkarpaciu i w Polsce. Ma on na celu nie tylko odsunięcie PiS od władzy, ale również pełną mobilizację środowisk lokalnych. Mogę wskazać listę wielu organizacji i stowarzyszeń, które świetnie wpisuje się w mapę działalności miejskiej, ale niekoniecznie politycznej. Chcemy je zachęcić do aktywności . Wspólnie opracujemy program i wykorzystamy wiele świetnych pomysłów, które takie organizacje nam zgłaszają - mówi Marek Rząsa, poseł PO z Przemyśla.

Budka twierdzi, że spotkanie w tej sprawie nieprzypadkowo odbyło się w Przemyśl.

- To właśnie tutaj ludzie rozumieją ideę zjednoczonej opozycji, na poziomie lokalnym, samorządowym - mówi Budka.

Mówiąc to wiceprzewodniczący PO wskazał na Kamila Kurosza, do niedawna przewodniczącego jednego z przemyskich kół Nowoczesnej.

Niedawno, razem z siedmioma przemyskimi działaczami opuścił tę partię. Dlaczego?

- Niestety, w pewnych sprawach kierunek Nowoczesnej na Podkarpaciu, jak i w kraju nie idzie w dobrą stronę. Niejednokrotnie zwracaliśmy na to uwagę. Bez efektów - wystąpienie z Nowoczesnej tłumaczy Kurosz.

Dodaje jednak, że zarówno on i inni działacze są za współpracą środowisk opozycyjnych.

- Dla nas najważniejszy jest Przemyśl, dlatego bardzo się cieszę, że przemyski poseł PO Marek Rząsa zwrócił się do nas z propozycją wspólnej pracy. Przemyśl to Miasto, które do tej pory było ośrodkiem niewykorzystanej szansy - mówi Kurosz.

Żadna z osób, która opuściła przemyską Nowoczesną, na razie nie zasiliła szeregów innych partii.

Anna Skiba, przew. podkarpackich struktur Nowoczesnej, w przesłanym do Nowin oświadczeniu stwierdziła, że niektórzy członkowie partii „permanentnie zaniedbywali swoje obowiązki oraz prowadzili niejasne i samowolne działania na szkodę podkarpackich struktur Nowoczesnej”. Zasugerowała, że opuszczenie partii może być spowodowane spadającymi sondażami i koniecznością cięższej pracy.


ZOBACZ TEŻ: Podkarpacie w Europejskiej Sieci Kosmicznej Nereus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24