Podkarpacki kurator oświaty: o 597 wzrosła liczba nauczycieli

- Dyrektorzy szkół uzupełnili już System Informacji Oświatowej - mówi Małgorzata Rauch, podkarpacki kurator oświaty. - Analiza tych danych pokazuje stabilną sytuację, jeśli chodzi o zatrudnienie nauczycieli. Mimo wygaszania gimnazjów, mimo niżu demograficznego, obserwujemy zarówno wzrost etatów, jak i liczby zatrudnionych nauczycieli - dodaje.

Na Podkarpaciu, w porównaniu do ubiegłego roku, zatrudnionych jest o 597 więcej nauczycieli. Obecnie w regionie pracuje w sumie 39 659 nauczycieli. Wzrosła też liczba etatów - o 2,8 proc. (1051). Spowodowane jest to m.in. zmianą struktury szkolnictwa. Na bazie wygaszanych gimnazjów powstały nowe placówki: w zestawieniu z poprzednim rokiem teraz jest o 59 więcej szkół podstawowych, o 20 liceów ogólnokształcących i o 13 techników. Powstało 89 szkół branżowych I stopnia (na bazie dotychczas istniejących zasadniczych szkół zawodowych).

Kurator oświaty tłumaczy, że na przyrost grupy nauczycieli ma też wpływ fakt, że klasy 1-3 mają ograniczoną liczebność (maksymalnie 25), co sprawiło, że przybyło oddziałów. Wzrosła także liczba godzin niektórych przedmiotów (w całym cyklu edukacyjnym, czyli od pierwszej klasy SP do ostatniej w szkole ponadgimnazjalnej), np. z informatyki i języków obcych. Małgorzata Rauch dodaje, że w kuratoryjnej bazie wciąż są oferty pracy, m.in. dla nauczycieli wspomagających czy z uprawnieniami z zakresu rewalidacji.

W poprzednim roku szkolnym kuratorium odnotowało 1900 nieobecności nauczycieli z różnych powodów. np. urlopu macierzyńskiego, choroby. W tej grupie 421 pedagogów skorzystało z urlopu na podratowanie zdrowia. W tym roku dane są podobne. Nieobecności dotyczą 2050 nauczycieli, a urlopy na podratowanie zdrowia - 458.

Ilu nauczycieli straciło pracę z powodu reformy, ilu odeszło na emerytury, a ilu wygasły umowy na czas określony? Usłyszeliśmy, że tego system nie pokazuje.

ZOBACZ TEŻ: Podkarpacki Kurator Oświaty o tym, jaki powinien być dobry nauczyciel