Jeszcze na dobre nie ucichły ubiegłoroczne batalie o obronę szkół przewidzianych do likwidacji, a już przed nami kolejne. Choć to dopiero początek roku, gminy już kalkulują, na których podstawówkach zaoszczędzić. Do końca lutego muszą złożyć wnioski z prośbą o opinię w kuratorium oświaty. Powodem cięć jest coraz mniej dzieci, a to przekłada się na mniej pieniędzy z budżetu państwa.
Radnie na nie
Wczoraj na popołudniowej sesji Rady Gminy w Majdanie Królewskim ważył się los czterech szkół. Radni nie zgodzili się jednak na przekazanie Stowarzyszeniu "Lokomotywa" szkół w Brzostowej Górze, Woli Rusinowskiej i Krzątce. Nie zgodzili się też na likwidację podstawówki w Hucie Komorowskiej.
- 14 radnych zagłosowało przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Nie było ani jednego głosu "za" likwidacją - cieszyła się Anna Fila, dyr. szkoły. - Póki co, kamień spadł nam z serca.
Póki co, bo temat do lutego może jeszcze wrócić pod głosowanie. Bo jak tłumaczył nam Jerzy Wilk, wójt gminy Majdan Królewski, przemawiają za tym względy ekonomiczne.
- Mamy w gminie coraz mniej dzieci, a zarazem niższe wpływy z subwencji oświatowej. W tym roku jest o 40 uczniów mniej, a więc i ok. 300 tys. zł mniej. Koszt kształcenia ucznia w Hucie Komorowskiej jest najwyższy w gminie i wynosi 11,4 tys. zł. Gmina musi też znaleźć pieniądze na zagwarantowaną przez państwo 7-procentową podwyżkę płac dla nauczycieli. Będzie nas to w przyszłym roku kosztowało aż 400 tys. zł - wylicza.
Inne gminy też się przymierzają
Józef Żydownik, wójt gminy Bircza, przyznaje, że także zastanawia się, ile kolejnych podstawówek przekazać w ręce stowarzyszeń.
- Nie ukrywam, że zleciłem już zastępcy, aby przygotował analizę ekonomiczną. Kazałem przygotować listę szkół do przekazania stowarzyszeniom. Po 20 listopada powiem, ile ich będzie, czy jedna, czy dwie - mówi wójt.
W poprzednim roku szkolnym wystąpił do kuratora o likwidację czterech szkół.
- Szkoły w Korzeńcu i Hucie Brzuskiej zlikwidowaliśmy całkowicie. Podstawówki w Kuźminie i Żohatynie przejęły stowarzyszenia - mówi.
Wójt Żydownik wylicza, ze rocznie do utrzymania szkół gmina dokłada ponad 3 miliony złotych.
- Subwencja oświatowa nie wystarcza. Jak tak dalej pójdzie, to gminy będą zmuszane do ogłaszania bankructw - mówi.
Nie słuchali kuratora
Bogusław Wójcik, wójt gminy Tarnowiec przed rokiem wytypował aż sześć szkół do likwidacji. Kurator zaakceptował połowę. Mimo to radni zdecydowali się na cięcia. W jednej z tych szkół było zaledwie kilkoro dzieci i ta całkowicie znikła. Pięć szkół przejęły stowarzyszenia.
- W tym roku nie będzie ruchów w sprawie likwidacji następnych podstawówek, ale trudno powiedzieć, co będzie w kolejnych latach. Mamy jeszcze w gminie kosztowne, mało liczebne szkoły. Dzieci wciąż ubywa. W ciągu sześciu ostatnich lat liczba urodzeń spadla o sto - tłumaczy wójt.
Kształcenie ucznia w różnych szkołach wahało się tu od 4 do nawet 28 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas