Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpackie samorządy stracą miliony na zmianach podatkowych. Będą cięcia, które wszyscy odczujemy

Anna Janik
Anna Janik
Zmiany w PIT, podniesienie płacy minimalnej, a do tego rosnące ceny - wszystko to sprawia, że w tym roku zaplanowanie gminnych budżetów jest wyjątkowo trudne. Rzeszów na samych podatkach straci 26 milionów złotych. Jak samorządy zrekompensują te straty?

Zerowy PIT dla osób do 26. roku życia, obniżenie stawki podatku PIT z 18 do 17 proc. - to zmiany, z których cieszą się przedsiębiorcy, ale martwią samorządy. A to dlatego, że mniejszy PIT to mniejsze wpływy do gminnych kas.

W przypadku Rzeszowa będą one niższe aż o 26 mln zł.

- Zwolnienie z PIT osób do 26 roku życia oznacza, ze do budżetu wpłynie 5 mln zł mniej, a obniżenie podatku z 1 do 17 proc. to strata rzędu 21 mln zł - wylicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

- To oznacza, że o tyle mniej wydamy na inwestycje. Oczywiście to nie jest kwota, która by zachwiała całym budżetem wynoszącym 1,6 mld zł, ale to np. dwa żłobki, dwa przedszkola lub szkoła.

Jest problem z dopięciem budżetu

W dodatku w ostatnich latach mnożą się inne czynniki, które powodują wzrost kosztów funkcjonowania samorządów. Na przykład ceny energii, materiałów budowlanych i eksploatacyjnych, opłaty za korzystanie z zasobów wody itp.

Przekłada się to nie tylko na wydatki bieżące, ale także na poziom cen transportu publicznego oraz zagospodarowania odpadów komunalnych. Dlatego samorządowcy z dopięciem przyszłorocznego budżetu mają problem.

- Prace nad budżetem trwają, ale na pewno są znacznie trudniejsze niż do tej pory - nie ma wątpliwości Agata Czereba z urzędu miasta w Przemyślu. - Miasta właśnie m.in. ze środków pochodzących z podatków, realizują zadania, których celem jest dbanie o najbliższe otoczenie. W wyniku wprowadzonych zmian Przemyśl, poniesie straty, które nie zostaną, choć powinny być zrekompensowane - komentuje.

Straty te przemyscy urzędnicy wyliczyli na 2,5 mln zł. Mielec liczy się z dwoma wariantami finansowymi. Ten bardziej pozytywny przewiduje stratę rzędu 5 mln zł, ten mniej optymistyczny, nawet 8,5 mln zł. Urzędnicy nie mają wątpliwości, że i jeden i drugi scenariusz będzie miał ten sam skutek: cięcia.

- Przede wszystkim ograniczone do minimum zostaną zadania obowiązkowe gminy. Musimy liczyć się także z ograniczeniem inwestycji, a przecież obecnie mierzymy się z jedną z największych inwestycji w ostatnim czasie, czyli budową hali sportowej

- mówi Marietta Mateja-Nowak z Urzędu Miasta w Mielcu.

- Podczas podpisywania umowy z wykonawcą nikt nie spodziewał się, że w tak krótkim czasie wprowadzone zostaną diametralne zmiany, które wpłyną na podwyższenie kosztów pracowniczych, materiałów budowlanych itp. Biorąc to pod uwagę, nie możemy pozwolić sobie na zaciąganie dalszych długów - dodaje.

Wzrost pracy minimalnej to kolejne miliony

Bo zmiany w PIT to nie jedyne zmartwienie urzędników. Od stycznia wzrasta bowiem minimalne wynagrodzenie, a podwyżka płacy minimalnej oznacza nie tylko wzrost kosztów na wynagrodzenia pracownicze, ale także wzrost kosztów funkcjonowania administracji, świadczenia usług dla ludności, a także wzrost kosztów realizowanych przez samorządy inwestycji (zamówienia publiczne).

Jak wyliczyła strona samorządowa podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego tylko w 2020 r. podniesienie płacy minimalnej będzie kosztowała gminy, powiaty oraz województwa samorządowe około 16 mld zł.

- Wzrost płacy minimalnej to dla Mielca koszt ok. 2 mln zł. Mówimy tu wyłącznie o osobach, którym ustawowo zostanie podniesiona pensja - mówi Marietta Mateja-Nowak. - Warto zastanowić się także, jak podwyżki części osób wpłynie na oczekiwania innych pracowników, którzy nie skorzystają z reformy a ich pensje pozostając na tym samym poziomie wyrównają się z pensjami osób, które do tej pory zarabiały mniej - zaznacza.

I dodaje, że urzędników niepokoi głównie wieloletnia prognoza budżetowa, bo skutki obecnych wskaźników będę odczuwalne przez wiele lat.

- O ile uda się dopiąć budżet na przyszły rok, tak z każdym kolejnym rokiem wieloletnia prognoza budżetowa będzie coraz gorsza - dodaje.


FLESZ: Kolejne niedziele bez handlu. Od stycznia zaostrzenie przepisów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24