Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PODKARPACKIE. Skandal, przez rok pracowali za darmo

Wojciech Tatara [email protected] 17867-22-45
PODKARPACKIE. Skandal, przez rok pracowali za darmoBożena Wróbel, Michał Pieprzak, Mariola Pieprzak i Elżbieta Tobiasz wierzyli, że firma ma tylko przejściowe kłopoty. Cierpliwie czekali na pensje. Nie doczekali się.
PODKARPACKIE. Skandal, przez rok pracowali za darmoBożena Wróbel, Michał Pieprzak, Mariola Pieprzak i Elżbieta Tobiasz wierzyli, że firma ma tylko przejściowe kłopoty. Cierpliwie czekali na pensje. Nie doczekali się. Fot. Krzysztof Łokaj
Pięcioro pracowników firmy Handel-Usługi Franciszek Baran z Sędziszowa Młp. powiedziało dość. O tym, że cały 2011 rok przepracowali bez wynagrodzenia, powiadomili inspekcję pracy i prokuraturę. Poszli też do sądu.

Chodzi o pracowników baru oraz stacji paliw. Mimo że każde z nich miało umowę o pracę, w 2011 r. nie otrzymywali wynagrodzenia.

Jak żyć bez pieniędzy?
- Pracowałam w tej firmie razem z mężem. Ja w barze, on na stacji paliw. Mamy trzymiesięczne dziecko i poważne kłopoty finansowe. Przez brak pensji musieliśmy wziąć kredyt i zapożyczyć się u znajomych – opowiada Mariola Pieprzak, której firma winna jest 5,7 tys. zł. Jej mąż Michał czeka na 8 tys. zł.

– Nie wiem, kiedy dostaniemy te pieniądze. Harowaliśmy po 12 godzin, a wynagrodzenie, według zapewnień szefowej, miało być w późniejszym terminie. Na próżno tyle czekaliśmy. Chyba pracodawca nie zdaje sobie sprawy, jak to jest żyć bez pieniędzy – mówi rozgoryczony Michał Pieprzak.

Sprzątałam w domu szefowej
W sumie pracodawca zalega pięciu pracownikom ponad 34 tys. zł. Należności byłyby większe, ale część wypłat za ubiegły rok, firma wypłaciła na przełomie kwietnia i maja.

– Pracowałam w barze a zdarzało się, że szefowa zabierała mnie do swojego domu i tam musiałam sprzątać. Pensji jednak nie widziałam. Raz nie miałam z czego zapłacić rachunku za prąd i przyjechali mi go odciąć. Dopiero wtedy szefowa kazała pokazać fakturę i dała pieniądze na jej zapłacenie – opowiada Bożena Wróbel. Według Michała Pieprzaka podobna sytuacja miała mieć miejsce, gdy musiał zapłacić ubezpieczenie za samochód.

Bo kontrahenci nie płacili
- Nikomu nigdy nie kazałam przynosić i pokazywać rachunków, to są zwykłe oszczerstwa – twierdzi Jolanta Kłeczek, współwłaścicielka firmy Handel i Usługi Franciszek Baran. Kobieta potwierdza jednak, że jej firma miała kłopoty z terminowymi wypłatami. Przekonuje, że pracownicy wiedzieli o trudnej kondycji finansowej firmy i przystali na wypłaty w późniejszym terminie Jolanta Kłeczek twierdzi, że zamiast pieniędzy tankowali paliwo i jedli w firmowym barze.

Dlaczego firma nie płaciła im pensji?
– Dostarczaliśmy paliwo firmom pracującym przy obwodnicy Ropczyc. Niestety, nie wszystkie nam zapłaciły i stąd wzięły się kłopoty finansowe. Chcemy sprzedać firmę i uregulować należności wobec pracowników – zapewnia Kłeczek.

Walczą w sądzie o swoje
Franciszek Baran, współwłaściciel firmy, nie kryje żalu do pracowników, że nie informowali go o kłopotach. – Jest mi bardzo przykro, ponieważ nic nie wiedziałem, że ludzie pracują za darmo a firma ma takie kłopoty finansowe. Na papierze jestem współwłaścicielem, ale firmą kierują moje córki. Mam nadzieję, że uda się wypłacić wszystkie należności.

Trzy pracownice odeszły z firmy Handel-Usługi Franciszek Baran. Mariola Pieprzak jest na urlopie macierzyńskim, a jej mąż na zwolnieniu lekarskim. Na wniosek całej piątki firmę kontroluje właśnie Państwowa Inspekcja Pracy. Złożyli też doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Sędziszowie Młp. Po wakacjach w sądzie pracy ruszy proces w sprawie odzyskania zaległych pensji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24