Podkradali prąd

Nagana dla dyrektora

Nagana dla dyrektora

Kilkanaście dni temu "Nowiny" ujawniły, że Janusz Trybus, kierownik bazaru przy ul. Dołowej nielegalnie przechowywał paliwo w skrzyni przeciwpożarowej, tuż obok butli z gazem. Trybus został ukarany mandatem. Policja i straż zlikwidowały nielegalny magazyn. - Przełożony pana Trybusa, Zdzisław Porada, dyrektor Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów po waszym artykule został przez pana prezydenta ukarany naganą - mówi Marcin Stopa, rzecznik UM w Rzeszowie.

Budka campingowa, w której sprzedawano napoje i hamburgery stała na parkingu bazaru. Jest zarejestrowana na Grażynę L. (właścicielkę jednego z barów) oraz jej syna.
- Sami widzieliśmy, że prąd do latarni miejskiej podpinał jej jeden z pracowników administracji bazaru - mówią handlujący na bazarze.
Sprawdziliśmy kilka razy. Rzeczywiście, za budką wisiał przedłużacz, który nie wiadomo jednak, gdzie był podpięty. Przy okazji zauważyliśmy, że sprzedażą zajmuje się dwóch nieletnich chłopców. Co na to policja?
- Otrzymaliśmy taki sam sygnał. Podejrzenia się potwierdziły. Okazało się też, że od właścicieli budki nie pobierano opłat handlowych - mówi Zbigniew Sowa, rzecznik KMP w Rzeszowie.
Obecnie trwa wyliczanie kwoty, na jaką skradziono prąd.
Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa: - Gdy otrzymałem sygnał, że ktoś kradnie prąd, natychmiast wysłałem na miejsce swojego zastępcę, Marka Koberskiego. Potwierdził wszystko. Będziemy wyciągać kolejne konsekwencje.