Jeśli rzeczoznawca wyceni prace na mniej, władze miasta poproszą inwestora o pokrycie różnicy. Mogą mieć z tym jednak poważny problem...
Przedszkole u zbiegu ulic Krajobrazowej i Panoramicznej R. Podkulski przekazał miastu w maju. Miała to być inwestycja wybudowana w zamian za to, że rada miasta uznała jego galerie - Rzeszów i Grafficę za sklepy wielkopowierzchniowe. Już samo oddanie budynku wzbudziło kontrowersje, bo biznesmen spóźnił się z tym o trzy miesiące.
Biznesmen: dotrzymałem słowa
Podczas wtorkowej (6 lipca) sesji Rady Miasta Rzeszowa radni będą głosować nad oficjalnym powołaniem nowego przedszkola nr 24, które będzie mieścić się właśnie w nowym budynku.
- Przedszkole o pow. 900 m kw. oddałem miastu w stanie deweloperskim, a nie jak mówią niektórzy - surowym - mówi R. Podkulski.
- Gotowe są instalacje wewnętrzne, wylewki, posadzki, ściany są wytynkowane. Wszędzie zamontowałem też podwieszane sufity. Wystarczy tylko pomalować wnętrze, położyć wykładziny i ustawiać meble. Budowa kosztowała mnie 2,6 mln zł. Wywiązałem się z obietnicy danej miastu.
Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa jest jednak nieco innego zdania.
- Inwestor zobowiązał się, że wybuduje przedszkole za własne pieniądze i rzeczywiście wywiązał się z obietnicy. Ale obiecał też, że wykona przyłącza do zewnętrznych sieci i drogę dojazdową. A tego niestety nie zrobił - mówi M. Chłodnicki.
W związku z tym miasto zleciło rzeczoznawcy wycenę prac wykonanych przez inwestora. W środę będą znane jej wyniki.
Urzędnicy grożą paluszkiem
- Jeśli okaże się, że pan Podkulski wcale nie wydał na budowę 2 mln zł, a tak przypuszczamy, zobowiążemy go do wyrównania braków gotówką lub dokończeniem robót - zapewnia Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za inwestycje.
Problem w tym, że może nie być do tego podstaw. Dlaczego? Bo jak się okazuje, ani urzędnicy, ani biznesmen nie mają dokumentu, który określałby, co i w jakim stopniu miało być wykonane. Dlaczego?
- Bo nie podpisaliśmy takiej umowy. Otrzymaliśmy od pana Podkulskiego jedynie deklarację ustną i na niej bazujemy - mówi prezydent Ustrobiński.
Racja po stronie R. Podkulskiego?
Zdaniem prawnika Michała Brzuchowskiego miasto ma w tej sytuacji małe szanse na wyegzekwowanie jakichkolwiek pieniędzy.
- Jeśli biznesmen udokumentuje, że wydał tyle pieniędzy ile deklaruje, urzędnicy nie mają prawa żądać od niego niczego, bo budując przedszkole wywiązał się z umowy. Sytuacja byłaby inna, gdyby spisali umowę dokładnie określającą zakres prac, jaki ma zostać wykonany. Tu dopatruję się błędu - mówi M. Brzuchowski.
Rodzice nie muszą się martwić
Bez względu na to, jak zakończy się spór urzędnicy obiecują, że przedszkole będzie gotowe na wrzesień.
- Ogłaszamy już pierwsze przetargi na jego wykończenie, jeśli zaistnieje tak potrzeba, robotnicy będą pracować na dwie zmiany. Termin otwarcia nie jest zagrożony - zapewnia M. Chłodnicki.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas