W niedzielę popularny i lubiany w mieście nad Sanem "Oli", pochodzący z dalekiej Ghany, niespodziewanie zjawił się na meczu I-ligowych "Przemyskich Niedźwiadków" z Astorią Bydgoszcz. Znalazł także czas na pogawędkę z działaczami Polonii.
- Oli, wracaj, w naszej drużynie zawsze masz pewne miejsce - zachęcali go.
Warto dodać, że Lee nie był jedynym przedstawicielem Afryki w przemyskiej hali. Jednym z sędziów koszykarskiego pojedynku był Senegalczyk Arnauld Kom Njilo, mieszkający od kilku lat w Warszawie i mający międzynarodowe uprawnienia sędziowskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?