Podpisali deklarację współpracy

Młodzież po powrocie postanowiła podsumować swój wyjazd i omówić z władzami miasta. Dyskusja miała dać odpowiedź na pytania, czy obrany kierunek współpracy pomiędzy młodzieżą polską i niemiecką jest właściwy oraz jak kontakty utrwalać i rozwijać. - Nasza młodzież poznaje język i zwyczaje Niemców równocześnie przekazując informacje jak żyje się w Polsce, jakie tu panują zwyczaje i kultura. To cenne doświadczenia - przekonywał przewodniczący rady miasta Zdzisław Nowakowski, który towarzyszył sześcioosobowej grupie młodzieży podczas wizyty w Loehne.
Jak relacjonują uczestnicy, pobyt był zdecydowanie zbyt krótki. Ale udało się poznać Austriaków, Włochów, Nikaraguańczyków i oczywiście Niemców na tyle, by podczas rozstania pojawiły się łzy i deklaracja podtrzymywania kontaktów. Organizatorzy zapewnili wiele atrakcji: wspinaczkę na specjalnie przygotowanej ścianie, kajaki, scenę teatralną, warsztat malarski. - Integracja była pełna. Mieleckiej młodzieży najbardziej zaimponowali Nikaraguańczycy, którzy od razu zaznaczyli, że pochodzą z biednego kraju, ale nie są z tego powodu nieszczęśliwi.Polacy podczas międzynarodowego spotkania zaprezentowali przedstawienie, w którym poczuciem humoru i umiejętnościami informatycznymi oczarowali pozostałych uczestników. Owocem tego spotkania jest strona internetowa, która jest swoistą kroniką pobytu. Ten pomysł zainspirował prezydenta Janusza Chodorowskiego do propozycji założenia kroniki kontaktów pomiędzy Loehme a Mielcem. Uczniowie obiecali, że zajmą się przygotowaniem dokumentu. Deklaracja zwiera zapis, że obydwa miasta będą rozwijać współpracę w różnych dziedzinach: oświaty, kultury, sportu, administracji i gospodarki. Nie zabrakło zobowiązania o częstych spotkaniach mieszkańców obu miast.