Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpowiadamy, jak zadbać o czystość w samochodzie

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Pachnące i czyste wnętrze samochodu zachęca do jazdy. Nawoskowana, lśniąca karoseria przyciąga zazdrosne spojrzenia innych kierowców. Natłuszczone, czarne jak węgiel opony dopełniają całości.

Wiosna i lato to czas, kiedy samochód można umyć samemu, obok garażu. O ile na myjni czyszczenie nie zawsze jest dokładne, to samodzielnie z auta można zrobić prawdziwe cacko.

Szampon z woskiem na początek

Czyszczenie auta najlepiej zacząć od mycia karoserii. Najlepiej letnia wodą z dodatkiem szamponu, który pomoże rozpuścić brud. Aby lakier z powrotem wyglądał jak nowy po dokładnym umyciu i wytarciu irchą trzeba go nabłyszczyć pastą lub mleczkiem. Kosmetyki należy dobrać w oparciu o stan zużycia lakieru.

Jeśli auto jest młode, a lakier jest w dobrym stanie, wymaga tylko delikatnego odświeżenia. Wówczas stosujemy mleczko nabłyszczające (np. Plastmal, cena 9,5 zł za opakowanie). Wykonując koliste ruchy wcieramy je w suchy lakier i polerujemy aż do uzyskania połysku. Do bardziej zniszczonego, matowego i porysowanego lakieru będziemy potrzebowali pasty lekko ściernej (np. Tempo, cena ok. 8 zł). Przy użyciu miękkiej szmatki trzeba natrzeć nią karoserie, a następnie po wyschnięciu wypolerować. Zaletą takich past jest zdolność usuwania lekkich zarysowań i przebarwień lakieru.

Listwy można natłuścić

Specjalnej pielęgnacji wymagają też plastikowe elementy nadwozia. Zderzaki, listwy, osłony progów, chlapacze po myciu zazwyczaj tracą swój kolor. Bardzo łatwo można jednak przywrócić im elegancki wygląd.

Jak to zrobić? Po osuszeniu wystarczy natrzeć je preparatem natłuszczającym. Najpopularniejsze na rynku są spraye do ich spryskiwania. Sprawdzonym, domowym sposobem jest tez olejek silikonowy, który dobrze wnika w plastik i zapewnia ładny wygląd na dłużej. Duże opakowanie sprayu wystarczające na kilka myć to wydatek ok. 10-15 zł.

Opony i felgi jak nowe

Czy opony z czasem muszą stracić wyrazisty kolor? Nie koniecznie. Wystarczy po każdym myciu nacierać je mleczkiem lub pianką pielęgnacyjną. Oprócz właściwości czyszczących takie preparaty znakomicie konserwują też gumę, przez co jest odporna na zmienne warunki atmosferyczne i uszkodzenia.

Jak to zrobić? Najpierw trzeba dokładnie wyszorować oponę szczotką i letnią wodą z szamponem. Następnie dokładnie spłukać pianę. Dopiero czyste opony pokrywamy pianką (cena opakowania ok. 15 zł) i czekamy aż ta zniknie. Wówczas wilgotną oponę można jeszcze wytrzeć szmatką. W sklepach motoryzacyjnych dostępne są też środki pomagające w dokładnym myciu felg. Spryskane w ten sposób koła dają się bez problemu wyczyścić. Dzięki temu kół nie trzeba mocno szorować, bo rozpuszczony brud ładnie schodzi już podczas polewania felgi wodą. Za opakowanie płynu (np. "Felg attack") zapłacimy ok. 15 zł.

Pachnący środek to podstawa

Czyszczenie wnętrza samochodu najlepiej zacząć od dokładnego odkurzenia. Kurz i pył są bowiem przyczyną kichania, alergii i innych chorób. Jeżeli mamy w aucie gumowe dywaniki, wcześniej można je umyć i powiesić do wyschnięcia. Do odkurzania, oprócz szczotki będziemy potrzebowali zestawu specjalnych końcówek na rurę, które pomogą nam dostać się do wszystkich zakamarków.

Jeżeli zauważymy, że na podłoga jest wilgotna, do czyszczenia należy użyć odkurzacza piorącego, który pomoże nam dokładnie ją wyczyścić. Po odkurzaniu możemy zabrać się za czyszczenie foteli i materiałowych fragmentów tapicerki. Do tego najlepiej użyć specjalnej pianki piorącej, która szybko usuwa zabrudzenia (np. Tuff Stuff, cena ok. 25 zł).

Jeżeli fotele obite są skórą, należy pielęgnować je innymi kosmetykami. Specjalne spraye, mleczka i pasty zapobiegają pękaniu skóry (np. Leather Care, cena ok. 30 zł). Deskę rozdzielczą oraz inne plastikowe elementy wnętrza najpierw przecieramy wilgotną szmatką, a następnie nabłyszczamy sprayem na bazie silikonu, zapobiegającym osadzaniu się kurzu (np. Plak czy K2 cena 9-15 zł). Dostępne są także środki do pielęgnacji tapicerki matowej.

Czyszczenie warto zwieńczyć doborem źródła ładnego zapachu. W sklepach motoryzacyjnych wybór jest niesamowity. Drzewka zapachowe, żele perfumowane, olejki, wiatraczki. Ceny zaczynają się już od kilku złotych, za markowy zapach starczający na dłużej trzeba zapłacić ok. 25-30 zł. Zapach to kwestia gustu, ale pamiętajmy, że nawet najładniejszy, ale zbyt intensywny może być dla kierowcy uciążliwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24