Chodzi o pięć punktów przy ulicach Bernardyńskiej i Grunwaldzkiej, przy której mieści się wydział prawa UR. Policja obserwowała je od około 3 miesięcy.
Tu miały trafiać skrypty i opracowania rzeszowskich profesorów wykładających prawo. To pozycje, których nie można kupić w księgarniach a jedynie wypożyczyć z uczelnianej biblioteki. Znalezione podróbki to komentarze do m.in. kodeksów karnego, cywilnego, prawa administracyjnego, a także anatomię człowieka i zagadnienie z fizjoterapii.
Studenci mogli je kupić w punktach ksero już od 15 złotych wzwyż.
Zarzuty naruszenia ustawy o prawie autorskim usłyszało siedem osób. Właścicielom pięciu punktów kserograficznych grozi do 5 lat, a dwojgu pracownikom do 2 lat więzienia.
Funkcjonariusze zabezpieczyli w punktach ksero skany tych opracować oraz ich kopie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?