Pogrom w finale Karpackiej 1 Ligi Badmintona. Sokół Ropczyce mistrzem w sezonie 2018/19

Finał mógłby być bardziej zacięty, ale drużyna ze Straszęcina przystępowała osłabiona brakiem dwóch ważnych zawodników: Mateusza Ciurkota i Dawida Gąsiora. Sokół do wygranej poprowadził Kamil Korbel, wybrany MVP rozgrywek pierwszej ligi. Wygrał w grze podwójnej (w parze z Sebastianem Sado), jak i również w singlu. Wygrane w grach pojedynczych dołożyli Dominik Sado i Sebastian Sado.

- Spotkanie pewnie byłoby bardziej zacięte, gdyby nasz przeciwnik mógł wystawić optymalny skład. Cieszymy się, że zakończyliśmy dobry sezon tak mocnym akcentem - mówił Sebastian Sado, jeden z kluczowych zawodników Sokoła.

Więcej emocji było w pozostałych meczach. W starciu o trzecie miejsce UKS Kiko Zamość zremisował z KSB Zamość 3:3, a o wygranej tych pierwszych zadecydował lepszy bilans setów. 3:3 było też również w meczy JKS Jarosław - Redson Tarnów. Lepszy bilans mieli tarnowianie. Z pierwszej ligi zdegradowana została Politechnika Rzeszów.

Z drugiej do pierwszej ligi awansował bezpośrednio Spartakus Niepołomice, a w grach barażowych bił się Sokół Jasło i przedostatnia drużyna pierwszej ligi - RKB Rzeszów. Mecz zakończył się wynikiem 3:3, a w lidze utrzymał się RKB dzięki lepszemu bilansowi setów. Najlepszym zawodnikiem rozgrywek drugiej ligi wybrano Arkadiusza Dydyńskiego z Orbitka II Straszęcin. Jego drużyna w fazie zasadniczej rozgrywek zajęła drugie miejsce, ale nie mogła walczyć o awans, bo Orbitek ma już zespół w pierwszej lidze.

- Liga organizacyjnie i medialnie zakończyła się sukcesem. To już trzecia edycja naszych zmagań. Cieszymy się, że teraz chciały u nas grać drużyny również spoza Podkarpacia - zaznaczał Andrzej Rachwał, prezes Podkarpackiego Związku Badmintona.

ZOBACZ TEŻ: Stephane Antiga - nowy trener DevelopResu Rzeszów