Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy odpuścili loterię wizową do USA

Norbert Ziętal
Marek Niedźwiecki wielokrotnie był w USA. Nigdy jednak nie zdecydował się na dłuższy pobyt. W Przemyślu prowadzi firmę komputerową.
Marek Niedźwiecki wielokrotnie był w USA. Nigdy jednak nie zdecydował się na dłuższy pobyt. W Przemyślu prowadzi firmę komputerową. Norbert Ziętal
USA przestają być dla Polaków krajem marzeń. Zgłoszeń do tegorocznej loterii wizowej złożyliśmy najmniej w całej historii losowań Zielonej Karty.

Arkadiusz Brosz spod Przemyśla wielokrotnie starał się o Zieloną Kartę. Nawet wtedy, gdy zgłoszenia były przyjmowane listownie, a nie przez Internet, jak obecnie. Ani razu nie przeszedł pierwszego etapu.
Zainteresowanie rodaków było tak duże, że Amerykanie na pięć lat zamrozili przyznawanie Polakom kart. Jednak, gdy w ub. roku ponownie dopuścili nas do loterii, rozczarowali się. Reakcja naszych rodaków była wyjątkowo słaba.

- Po co jechać do USA, skoro w Europie można tyle samo zarobić albo nawet więcej? Dzisiejsza Ameryka to już nie to samo, co kiedyś - mówi pan Arkadiusz. Dobrą pracę znalazł w Niemczech.

Minimum raz w miesiącu jest w rodzinnym domu pod Przemyślem. Takie podróżowanie z USA byłoby, ze względu na koszty, niemożliwe.

Wnioski o tegoroczną Zieloną Kartę można było składać przez Internet między 4 października a 5 listopada ub. roku. Aplikacje wysłało 86 tys. Polaków. To najmniej w historii Zielonej Karty. Zainteresowanie loterią spada również w skali światowej. Do tegorocznego losowania wpłynęło 6,5 mln podań od mieszkańców różnych krajów.

To aż o 8 mln mniej niż w rekordowym poprzednim roku. Tłumaczy się to głównie kryzysem na amerykańskim rynku pracy.

- Spadek zainteresowania Ameryką ze strony Polaków wynika z kilku powodów. Po pierwsze, dużo bliżej jest choćby do Wielkiej Brytanii, gdzie można znaleźć pracę. Za samolot płaci się grosze, w porównaniu z transportem do USA. Po drugie, skomplikowane procedury. Nawet jeżeli wylosują nam Zieloną Kartę, to nie ma pewności, że ją otrzymamy. A niemałe pieniądze musimy zapłacić. Najważniejsze jednak jest to, że w Ameryce obecnie jest trudniej o pracę. Szczególnie osobom, które jadą tam bez wsparcia mieszkającej tam rodziny czy znajomych - wylicza Marek Niedźwiecki z Przemyśla. Sam za wielką wodą był wielokrotnie. Nie zdecydował się jednak na osiedlenie lub chociażby dłuższy pobyt.

Polacy, a także przybysze z innych krajów Europy Środkowej, są coraz bardziej wypierani przez Meksykanów. Im opłaca się pracować za niższe stawki. Poza tym mniej ryzykują. Jeżeli zostaną deportowani to niewielkim kosztem, nielegalnie, mogą się szybko z powrotem przedostać do USA. Przybyszów z Meksyku jest tak dużo, że "kolonizują" już nie tylko południowe stany. Zaczęli wypierać Polaków nawet z Chicago, do tej pory naszej enklawy.

Jeżeli wysłałeś aplikację to na stronie Departamentu Stanu www.dvlottery.state.gov możesz sprawdzić, czy zostałeś wylosowany. Trzeba będzie się posłużyć numerem, który otrzymaliśmy przy rejestracji. Po zalogowaniu otrzymamy dalsze instrukcje. Osoba, który przejdzie wszystkie procedury, będzie mogła zabrać ze sobą małżonka i niepracujące dzieci, w wieku do 21 lat. Posiadacz Zielonej Karty może osiedlić się w USA, podjąć pracę, wykupić ubezpieczenie, wyrobić prawo jazdy itd.

Z powodu małego zainteresowania, po raz pierwszy Polacy nie wykorzystają pełnego limitu kart. Maksymalna pula na jedno państwo to 3500, tymczasem Polacy mogą liczyć na niewiele ponad 2 tys.

- Zdecydowanie nie powinien do USA jechać ktoś, kto chce się dorobić i wrócić do Polski. Bo nie dorobi się. Ewentualność wyjazdu mogą rozważać osoby, które chcą tam zostać na stałe. Tygodniówka, która wynosi tam od 700 do 1000 dolarów, starcza na podstawowe opłaty miesięczne, w tym nawet na spłatę kredytu samochodowego. Pozostałe trzy tygodnie pracujemy na jedzenie, ubrania, przyjemności lub odkładamy na konto - mówi Niedźwiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24