Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy poznali rywali na galę w Rzeszowie

Łukasz Pado
Kamil Łaszczyk zmierzy się z Mikitą Lukinem, Dariusz Sęk z Witalijem Rusałem, a Maciej Sulęcki z Jurijem Nużnienką podczas gali "Pojedynek Bratanków" 1 czerwca w Rzeszowie.

Głównym wydarzeniem gali, która odbędzie się w hali na Podpromiu będzie mecz bokserski Polska - Ukraina.

W narożniku Polaków stanie były trener Tomasza Adamka i twórca jego wielkich sukcesów Andrzej Gmitruk.

Ukraińcy to solidni bokserzy i nasi będą się musieli wspiąć na wyżyny swoich możliwości, aby dać im radę.

- Nie jestem zwolennikiem sztucznego nabijania rekordów, dlatego rywale są z wysokiej półki - mówi Andrzej Gmitruk, główny organizator gali, były trener Tomasza Adamka. - Zawodnik by się rozwijać potrzebuje wyzwań. Jedna czy dwie przegrane na pewno nie załamią jego kariery.

Rywal Sęka - Rusał dotychczas stoczył 30 pojedynków z czego 27 wygrał. W 2009 roku walczył o pas federacji EBU w wadze junior ciężkiej z Marco Huckiem, dzisiejszym mistrzem świata WBO, przegrywając przez techniczny nokaut w 5. rundzie. Po tej walce zmienił kategorię na półciężką.

- Pod względem technicznym jest to bardzo dobrze wyszkolony zawodnik, ale ja będę chciał wygrać przed czasem. Z Rzeszowa jest niedaleko do mojego rodzinnego Tarnowa i na hali będzie dużo moich kibiców - zapowiada Sęk, którego pojedynek zakontraktowany będzie na 10 rund.

Nużnienko w ringu zawodowym stoczył 34 walki (31 wygranych, 2 przegrane i 1 remis). W 2007 roku zdobył tymczasowy pas WBA, a pełnoprawnym mistrzem mianowano go rok później, gdy superczempionem ogłoszono Antonio Margarito. W kwietniu 2009 trofeum pozbawił go jego rodak Wiaczesław Senczenko. Rok później Nużnienko próbował zdobyć pas mistrza Europy, jednak przegrał na punkty z Matthew Hattonem.
- Będzie to doskonałe starcie dwóch różnych styli - mówi Gmitruk. - Nużnienko to doświadczony zawodnik z bardzo solidnej ukraińskiej szkoły. Wielu twierdzi, że Sulęcki idzie na niego jak na stracenie, ale ja tak nie uważam. Maciek nie ma doświadczenia, ale ma olbrzymie pokłady energii i doskonały balans ciałem. Powinien sobie poradzić.

Dla Kamila Łaszczyka będzie to drugi zawodowy pojedynek w Polsce. Ten młody i perspektywiczny bokser ma na koncie w sumie 8 walk (wszystkie wygrane) z czego większość stoczył w USA. Rywal 21-latka z Polski jest 7 lat od niego starszy i ma na koncie 32 walki zawodowe (11 wygranych).

Lukin rozpoczął zawodową karierę w 2004 roku. Cztery lata później bezskutecznie próbował wywalczyć tytuł mistrza Unii Europejskiej w wadze superkoguciej. Jego pogromcą okazał się Arsen Martirosjan z Francji, który walczył na swoim terenie. Mieszkający w Odessie pięściarz tylko raz przegrał przed czasem, na swoim koncie ma kilka wyjazdowych zwycięstw.

Z kolei "Szczurek" w ostatnim występie zdobył pas WBO Youth w kategorii superpiórkowej. Zawodnik grupy Global Boxing w ubiegłym roku zaprezentował się kibicom w Warszawie, ale nikła klasa jego rywala nie pozwoliła na pokazanie pełni swoich możliwości.

Ponadto zaboksują Piotr Wilczewski, Norbert Dąbrowski oraz amatorzy Mateusz Rzadkosz i Michał Wilczek. Wszyscy rywale podopiecznych Andrzeja Gmitruka pochodzić będą z Ukrainy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24