Polacy przegrywają z Niemcami, niesamowity Grozer

Polacy wygrali pierwszą partię, ale jak się później okazało, były to miłe złego początki. W dalszej części spotkania nasi reprezentanci grali bardzo nierówno. Zbyt nierówno, aby liczyć na sukces, choć przy większej skuteczności mogli doprowadzić do tie-breaka.

W drugim secie mający świetne warunki fizyczne gospodarze byli bardzo skuteczni w ataku. Szczególnie we znaki dawał się biało-czerwonym Georg Grozer. Atakujący reprezentacji Niemiec i Asseco Resovii wprost kipiał energią, kończył niemal każdą akcję. Przy czym atakował w sposób urozmaicony, albo uderzał bardzo mocno, albo plasował piłkę. Jedno i drugie robił bardzo dobrze (w pierwszej partii zdobył 7, a w drugiej 11 punktów).
Rywale naszej drużyny zdobywali także punkty blokiem, który w polskim zespole w tej odsłonie nie funkcjonował jak trzeba. Niemcy "uciekli" Polakom na dystans sześciu punktów (9:3). Nasza drużyna odrobiła częściowo straty (13:11), ale uległa dużej sile niemieckiej drużyny. W secie tym na boisku pojawił się resoviacki jedynak w kadrze Castellaniego - Mateusz Mika.

W trzeciej odsłonie toczyła się twarda walka o każdy punkt. Polacy po atakach Michala Ruciaka i Jakuba Jarosza objęli prowadzenie 17:16. Niestety, kilka błędów wprowadziło w szeregi naszej drużyny nerwowość, co przeciwnicy skwapliwie wykorzystali (23:20). W naszym zespole nadal brakowało kończącego ataku i skutecznej gry środkiem. Nasi siatkarze psuli także zbyt często zagrywki.

W czwartej odsłonie, po akcjach Jarosza Polacy przeważali 6:5, a następnie remisowali 11:11. Po atakach Ruciaka notowano 19:19, a bloku Marcina Możdżonka Polacy, ku radości licznie zgromadzonych w hali polskich kibiców, wyszli na prowadzenie 21:20. Na finiszu brakło naszym graczom kończącego ataku. Autorem ostatniej akcji był niezwykle skuteczny Grozer, lider niemieckiej drużyny.

Niemcy - Polska 3:1 (23:25, 25:18, 25:22, 26:24)
Niemcy: Steuerwald, Günthör Grozer, Böhme, Schwarz, Kromm, Tille (libero) oraz Kaliberda, Schöps, Rieke. Trener Raul Lozano.
Polska: Łomacz, Ruciak, Kurek, Możdżonek, Czarnowski, Gruszka, Gacek (libero) oraz Bartman, Jarosz, Mika, Kłos. Trener Daniel Castellani.

W niedzielę o godzinie 15. drugi mecz. W innym spotkaniu grupy D Kuba pokonała Argentynę 3:1.

Wyniki meczów w pozostałych grupach - A: Brazylia - Bułgaria 3:1 i 3:2, Korea Płd. - Holandia 0:3; grupa B: Serbia - Chiny 3:0, Włochy - Francja 3:0 i 3:2; grupa C: Rosja - USA 3:0 i 3:1, Finlandia - Egipt 2:3.