Połączenie Wieniawskiego i Krzyżanowskiego w Rzeszowie jednak powstanie? Nie obejdzie się bez likwidacji kilku ogrodów działkowych

Jeszcze początkiem tego roku miasto miało plan, aby wybudować łącznik ulic Krzyżanowskiego i Wieniawskiego, przeprowadzając go przez teren Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Zalesie". Działkowcy od razu podnieśli protesty, nie chcieli oddawać swoich ogrodów pod budowę szerokiej drogi.

W sierpniu prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek spotkał się z właścicielami działek przy Wieniawskiego, zapewnił o porzuceniu pierwotnej koncepcji i zaproponował taką, w której droga byłaby węższa, a jej budowa wymagała likwidacji 70 - 80 działek. Na to również działkowcy się nie zgodzili. Stanęło na tym, że prezydent zapytany o to, czy ratusz porzuci budowę drogi przez ogrody, odpowiedział, że tak. Ale coś się jednak zmieniło.

- Nie wiem, czy jest już nowy projekt tej drogi, ale niedawno przyjechał na ogródki jakiś pan. Pytał moją koleżankę, które działki mają iść do likwidacji, bo zapadła już decyzja - powiedziała nam Czytelniczka, właścicielka ogródka działkowego przy ul. Wieniawskiego.

- Chcemy interweniować, gdyby coś było na rzeczy - podsumowuje kobieta.

Czy władze miasta zmieniły zdanie i zamierzają jednak wybudować drogę? Okazuje się, że temat budowy łącznika Wieniawskiego i Krzyżanowskiego powrócił do ratusza.

- Trzeba jakoś pogodzić interesy działkowców jak i oczekiwania mieszkańców Zalesia czy Słociny, którzy chcą mieć wygodny dojazd do centrum Rzeszowa. Po sierpniowym spotkaniu prezydent zdecydował, że uwzględniając głosy mieszkańców przyjrzymy się dokumentacji drogi. Prace powróciły do etapu koncepcji, trzeba było zmodyfikować przebieg przyszłej drogi, żeby straty w ogrodach działkowych były jak najmniejsze - mówi nam Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Wstępnie jest mowa o likwidacji 7 - 8 działek. Artur Gernand dodaje, że wszystko jest na etapie tworzenia koncepcji. Podkreśla, że nie jest ona ostateczna, jednak głównym jej założeniem jest zminimalizowanie strat w ogrodach działkowych.

- Mamy nadzieję, że do końca roku będziemy mieli tę koncepcję gotową i będzie można kontynuować opracowanie projektu drogi - mówi.

Wstępnego przebiegu drogi na razie nie ma. Poznamy go prawdopodobnie w momencie zakończenia prac nad koncepcją łącznika. Droga ma w założeniu poprawić komunikację pomiędzy osiedlami Zalesie i Słocina a centrum miasta. Przypomnijmy, że pierwsza koncepcja drogi zakładała, że będzie tam cztery pasy ruchu, chodnik, droga rowerowa, oświetlenie oraz zatoki autobusowe. Przy drugiej koncepcji miasto zawężyło jezdnię do dwóch pasów. Jak będzie tym razem?