Lotnik walczył w Kobylnicy i udało mu się zając drugie miejsce, premiowane awansem do turnieju finałowego.
W pierwszym spotkaniu podopieczne Piotr Musijowskiego pokonały gospodynie - Hit Kobylnicę 72:66. Wtedy wrażenie zrobiło 20 zbiórek Anety Kaszuby i 29 punktów Jessici Musijowskiej.
- Pokonaliśmy po trudnym spotkaniu gospodarzy, to dawało powody do satysfakcji. Miejscowe miały za sobą doping kibiców, ale my zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie - podsumował Piotr Musijowski, trener Lotnika.
Potem przyszła porażka z Unią Swarzędz 62:67 (awansowała z 1. miejsca). Co prawda nasze prowadziły przez trzy kwarty, ale gdy boisko za faule musiały opuścić: Jessica Musijowska, Aneta Kaszuba i Dominika Majkut doświadczone rywalki odwróciły losy spotkania.
W meczu o być albo nie być Lotnik Wierzwice stoczył emocjonujący bój z Ostrołęką i zwyciężył 71:68. Przez większą część spotkania prowadziły nasze koszykarki. Przewagę osiągnęły głownie dzięki świetnej grze na tablicach (szczególnie w ataku) - Aneta Kaszuba zaliczyła 22 zbiórki.
Udział w tym turnieju sponsorował ZS Licealnych w Leżajsku. Turniej finałowy odbędzie się za dwa tygodnie.
- Sam awans do najlepszej czwórki jest wielką sprawą, ale na pewno w finale powalczymy na maksa - podsumował Piotr Musijowski, trener Lotnika.
W półfinale w Siedlach rywalizowały koszykarki Gimballu Tarnawa. Niestety przegrały wszystkie trzy spotkania (67:95 z Olsztynem, 63:79 z Wrocławiem, 63:86 z Sieldcami) i opadły z dalszej walki.