Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja: Chcesz żyć? Po zmroku koniecznie noś odblaski!

Bartosz Gubernat
Podkom. Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Podkom. Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Krzysztof Kapica
Podczas gdy w miastach elementy odblaskowe są powszechne, na wsi wciąż ludzie ich nie noszą. Tymczasem to właśnie za miastem są najbardziej potrzebne.

- W terenie niezabudowanym, gdzie drogi nie są oświetlone pieszy jest po zmroku bardzo słabo widoczny. Jeśli nie ma przy sobie elementów odblaskowych, kierowca dostrzeże go z odległości około 30-40 metrów. Z odblaskiem nawet ze 150 metrów. To daje czas na odpowiednią reakcję i uniknięcie potrącenia - mówi podkom. Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Pozwól się dostrzec

W okresie jesienno-zimowym ciemno zaczyna się robić już około godziny 16. Niestety w terenie niezabudowanym znaczna większość dróg nie posiada oświetlenia i chodników. W takich warunkach piesi korzystają z poboczy, na których nic nie dzieli ich od ruchu samochodowego. To dlatego w Polsce wprowadzono obowiązek noszenia poza terenem zabudowanych elementów odblaskowych. Pozawalają one kierowcy odpowiednio wcześniej dostrzec i ominąć człowieka idącego poboczem.

Radosław Jaskulski, instruktor bezpiecznej jazdy w Skoda Auto Szkole przekonuje, że taki element w wielu przypadkach może uratować człowiekowi życie.

– Wiele osób ciągle twierdzi, że jasne ubrania są po zmroku takim samym gwarantem bezpieczeństwa jak odblaski. Nic bardziej mylnego. Na nieoświetlonej drodze kierowca dostrzeże pieszego w jasnej kurtce, kiedy auto zbliży się do niego na odległość 30 metrów. W ciemnych ubraniach to tylko 20 metrów. Tymczasem mając na sobie element odblaskowy pieszy będzie widoczny ze 150-300 metrów – wylicza instruktor.

Jadąc z przepisową prędkością 90 km/h samochód w ciągu sekundy przejeżdża 25 metrów. Ponieważ po zmroku czas reakcji kierowcy to prawie dwie sekundy, dostrzegając pieszego zacznie hamować dopiero kiedy pokona ok. 50 metrów.

– W tej sytuacji bez względu na kolor ubrania niemal na pewno potrąci człowieka z dużą prędkością. Tymczasem widząc go z odległości 150 metrów bez problemu zdąży włączyć kierunkowskaz i bezpiecznie ominąć pieszego – wyjaśnia.

Fachowcy przekonują, że nawet najjaśniejsze ubranie ze względu na matową fakturę nie zastąpi odblasku. Wyjątkiem są stroje dla rowerzystów i biegaczy, które mają wszyte kawałki materiałów odbijających światło. Policja przypomina, że brak odblasków jest traktowany jako wykroczenie, za które grozi mandat do 100 zł.

- Ale to nie mandat powinien skłonić pieszego do noszenia odblasku, ale konsekwencje, jakie może mieć potrącenie przez auto. W starciu z samochodem pieszy jest bez szans. W najlepszym wypadku z kolizji wyjdzie z potłuczeniami lub połamaniami. Niestety w wielu sytuacjach kończy się to śmiercią - ostrzega podkom. Paweł Grześ.

Przypomina, że w trosce o własne bezpieczeństwo należy chodzić po chodnikach, lub po właściwej stronie jezdni, przechodzić przez ulicę w miejscach do tego wyznaczonych, czy nie wchodzenie na drogę zza zaparkowanych pojazdów. To szczególnie ważne po zmroku, kiedy widoczność jest mocno ograniczona.


Dzień Ratownictwa Medycznego. Akcja w Krasnem k. Rzeszowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24