Na mecz do Tyczyna przybyła ok. 40-osobowa grupa kibiców. Z relacji świadków wynika, że były w niej osoby pod wpływem alkoholu. Po krótkiej kłótni ze sprzedającymi bilety, siłą wtargnęli na stadion, jeden z ochroniarzy, którzy chcieli ich powstrzymać, został pobity. Kilku z awanturników przeskoczyło przez płot.
- Po wszystkim zajęli miejsca na trybunie - mówi nam jeden z członków zarządu Strugu Tyczyn proszący o anonimowość. - Nasz wiceprezes poszedł i poprosił ich o spokój. Odpuściliśmy te bilety, nie chcieliśmy by sytuacja się zaogniła, bo mieliśmy gości z Węgier. Rzeczywiście później nie było już żadnych awantur.
Zaraz po zdarzeniu pod stadionem zjawił się patrol policji wezwany przez klub. Funkcjonariusze jednak nie weszli na stadion. - Kibice z Dynowa uspokoili się, więc poprosiliśmy policję, by nie interweniowała. Obawialiśmy się kolejnej awantury - zdradzono nam w klubie z Tyczyna.
Bilety kosztowały: normalny - 5 zł, ulgowy - 3 zł.
Sprawą zajęła się policja, która w najbliższych dniach przesłucha świadków. - Na obecną chwilę nie mogę udzielić żadnych informacji, sprawa jest w toku - poinformował nas podkomisarz Ireneusz Dyjak, komendant Komisariatu Policji w Tyczynie.
Po publikacji na naszym portalu internetowym informacji o zachowaniu kibiców z Dynowa, na oficjalnej stronie klubu ukazało się oświadczenie Zarządu Towarzystwa Sportowego Dynovia. Klub uważa, że artykuł jest nieprawdziwy i narusza dobre imię dynowskich kibiców.
Do tematu jeszcze wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?