Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci mają nową strzelnicę, ale nie mogą tam strzelać

Norbert Ziętal
Krzysztof Kapica
Info o absurdalnej sytuacji w jednej z podkarpackich komend dostaliśmy od internauty.

Od co najmniej kilku miesięcy zamknięta jest strzelnica w budynku Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. Według naszych nieoficjalnych informacji, powodem są wady, które uniemożliwiają właściwą wentylację i usuwanie oparów ołowiu wydzielających się podczas strzelania.

- W 2009 r. głośno mówiło się o nowym budynku. Komenda miała być najnowocześniejsza w regionie, chociażby za sprawą nowej strzelnicy - informuje nas Czytelnik.

Rzeszowska KWP po wyjaśnienia odsyła nas do jarosławskiej KPP. Ta informacje o zamknięciu strzelnicy potwierdza. Dzisiaj mamy dostać bardziej szczegółowe informacje w tej sprawie.

- Sytuacja, o ile się potwierdzi, rzeczywiście wygląda na niepoważną - mówi jarosławski poseł Mieczysław Golba. Obiecał on zająć się wyjaśnieniem tej sprawy w Komendzie Głównej Policji i Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

- Pani minister spraw wewnętrznych, gdy w Jarosławiu oglądała najnowocześniejszą strzelnicę, nie miała pojęcia, że stoi nieużywana - pisze do nas internauta. Policjanci ćwiczą strzelanie gdzie indziej.

- W 2009 r. w Jarosławiu głośno mówiło się o nowo otwartej komendzie policji. Miała być najnowocześniejsza w regionie, choćby za sprawą nowej strzelnicy, która znajduje się w obrębie budynku komendy. Pisały o tym media. Ostatnio gościła tutaj minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska. Oglądała strzelnicę. Otóż ta nowa, najnowocześniejsza strzelnica, która kosztowała kilkaset tys. złotych, stoi nieużywana - pisze Czytelnik w e-mailu rozesłanym do kilku lokalnych mediów. Z listy adresatów można się dowiedzieć, że wiadomość trafiła również do rzecznika MSW.

Dlaczego strzelnica jest zamknięta?

Czytelnik twierdzi, że "podobno za sprawą >oparów ołowiu<, które wydzielają się podczas strzelania".

- Innymi słowy, ktoś tak dobrze zaprojektował strzelnicę i wziął za to pieniądze, że teraz stoi nieużywana. Policjanci z regionu zamiast użytkować jarosławską strzelnicę, muszą jeździć do Rzeszowa do oddziałów prewencji policji. Wydawane są pieniądze na coś, co miało przynieść korzyść, a powoduje straty - twierdzi w e-mailu nasz informator.

Okazały gmach komendy w Jarosławiu oddano do użytku w 2009 r. Był chlubą podka-rpackiej policji. To zaprojektowany od podstaw nowy budynek, od razu zaplanowano, że będzie w nim również strzelnica. Inwestorem była Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie. Z tego powodu to właśnie w KWP chcieliśmy się dowiedzieć, co było powodem zamknięcia strzelnicy, czy błędy w projekcie, czy może w wykonawstwie. Rzecznik KWP kom. Paweł Międlar skierował nas do jarosławskiej komendy.

W telefonicznej rozmowie z oficerem prasowym jaro-sławskiej KPP podkom. Martą Gałuszką potwierdziliśmy, że faktycznie strzelnica jest zamknięta. Dzisiaj mamy otrzymać z policji więcej informacji w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24