Policjanci po pracy zatrzymali pijanych kierowców. Jeden miał 3 promile w wydychanym powietrzu

W środę wieczorem na ul. Technicznej w Lubaczowie dzielnicowy z posterunku policji w Cieszanowie, wracając do domu swoim samochodem, zwrócił uwagę na motorowerzystę. Kierowca miał trudności z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.

W pewnym momencie, jadący zygzakiem mężczyzna, skręcił na stację benzynową i tam się zatrzymał. Dzielnicowy podszedł do niego, przedstawił się i aby uniemożliwić nietrzeźwemu kierującemu dalsza jazdę, zabrał mu kluczyki. O całym zdarzeniu poinformował dyżurnego.

Badanie alkomatem wykazało u 41-letniego mieszkańca gminy Lubaczów, 2,7 promila alkoholu w jego organizmie.

Policjanta z Jasła po służbie zatrzymała pijanego kierowcę

Również policjantka jasielskiej komendy zatrzymała pijanego kierowcę w czasie wolnym od służby. W niedzielę w Krośnie wezwała patrol policji do kierującego, który zasnął za kierownicą. Okazało się, że mężczyzna był pijany.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Policyjny alkomat wskazał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymany 52-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu przyznał się do zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.