Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci uratowali desperata

Piotr Karnas, Wojciech Malicki
Podczas akcji na tarnobrzeskim dworcu.
Podczas akcji na tarnobrzeskim dworcu. Wojciech Malicki
TARNOBRZEG. - Gdyby policjanci przyjechali chwilę później i nie udzielili wiszącemu mężczyźnie pomocy, nie miałby żadnych szans na przeżycie - tak lekarze komentują piątkowe zdarzenie na dworcu kolejowym.

Mężczyznę, który powiesił się na pasku przytwierdzonym do blaszanej wiaty, widziało przynajmniej kilka osób oczekujących w piątkowe przedpołudnie na pociąg. Nikt jednak nie próbował pomóc. Ktoś zadzwonił na policję - to była jedyna reakcja gapiów.
- W tego typu zdarzeniach, o tym, czy człowiek przeżyje, decydują minuty, a nawet sekundy - mówi proszący o anonimowość tarnobrzeski lekarz.

Starszy aspirant Adam Sobczyk w policji pracuje od jedenastu lat. Od dziewięciu jest technikiem kryminalistycznym w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. To on pokierował akcją reanimacyjną, która uratowała życie desperatowi.

Desperat miał dużo szczęścia. Zanim zajęli się nim ratownicy z pogotowia ratunkowego, sztuczne oddychanie i masaż serca wykonali policjanci wezwani na dworzec przez oficera dyżurnego.
- Każdy powinien pospieszyć z pomocą w takiej sytuacji - uważa starszy aspirant Adam Sobczyk, funkcjonariusz, który pokierował akcją ratunkową. - Tymczasem ludzie, którzy widzieli, że ten człowiek targnął się na życie, nie zrobili nic. Bezczynnie stali i czekali na nasz przyjazd. To przerażająca znieczulica... - uważa Sobczyk.

Niedoszły samobójca trafił na oddział intensywnej terapii tarnobrzeskiego szpitala. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - stan jego zdrowia jest stabilny. Wciąż nie wiadomo, dlaczego próbował popełnić samobójstwo i dlaczego chciał to zrobić na dworcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24