Mężczyznę, który powiesił się na pasku przytwierdzonym do blaszanej wiaty, widziało przynajmniej kilka osób oczekujących w piątkowe przedpołudnie na pociąg. Nikt jednak nie próbował pomóc. Ktoś zadzwonił na policję - to była jedyna reakcja gapiów.
- W tego typu zdarzeniach, o tym, czy człowiek przeżyje, decydują minuty, a nawet sekundy - mówi proszący o anonimowość tarnobrzeski lekarz.
Starszy aspirant Adam Sobczyk w policji pracuje od jedenastu lat. Od dziewięciu jest technikiem kryminalistycznym w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. To on pokierował akcją reanimacyjną, która uratowała życie desperatowi.
Desperat miał dużo szczęścia. Zanim zajęli się nim ratownicy z pogotowia ratunkowego, sztuczne oddychanie i masaż serca wykonali policjanci wezwani na dworzec przez oficera dyżurnego.
- Każdy powinien pospieszyć z pomocą w takiej sytuacji - uważa starszy aspirant Adam Sobczyk, funkcjonariusz, który pokierował akcją ratunkową. - Tymczasem ludzie, którzy widzieli, że ten człowiek targnął się na życie, nie zrobili nic. Bezczynnie stali i czekali na nasz przyjazd. To przerażająca znieczulica... - uważa Sobczyk.
Niedoszły samobójca trafił na oddział intensywnej terapii tarnobrzeskiego szpitala. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - stan jego zdrowia jest stabilny. Wciąż nie wiadomo, dlaczego próbował popełnić samobójstwo i dlaczego chciał to zrobić na dworcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]