Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Krosna musieli zabić psa, który rzucił się na właściciela

Anna Janik, KWP
Przed rozszalałym bernardynem 42-latek z Krosna schował się w budynku gospodarczym. Żeby uratować mocno krwawiącego mężczyznę policjanci musieli zabić zwierzę.

Dramatyczne zgłoszenie, że na terenie prywatnej posesji przy ul. Rzeszowskiej w Krośnie, duży bernardyn zaatakował i pogryzł swojego właściciela policjanci odebrali wczoraj ok. godz. 14.

Na miejscu natychmiast pojawiły się załogi straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Jak się okazało, pies rzucił się na gospodarza domu i pogryzł go w lewe ramię i nogę. Żeby schronić się przed atakami psa, 42-latek z trudem dotarł do budynku gospodarczego. Na terenie posesji przebywała również rodzina mężczyzny, która przed agresywnym zwierzęciem zamknęła się w domu.

Służby długo nie mogły dotrzeć do rannego, bo agresywny bernardyn próbował rzucać się również na ratowników. Żeby uratować mocno krwawiącego mężczyznę policjanci postanowili zastrzelić psa. 42-letni mężczyzna natychmiast został przewieziony do szpitala. Zabite zwierzę usunęło działające na terenie Krosna ekopogotowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24