Akcja policji to odpowiedź na utrudnienia w ruchu w centrum Rzeszowa. Wynikają one m.in. z trwających remontów i modernizacji dróg, skrzyżowań i zatok autobusowych.
Ale swoją cegiełkę dokładają także kierowcy, którzy jeżdżą niedbale i nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Często brakuje im zdecydowania, a przede wszystkim kultury na drodze. Z materiałów, jakie zebrało centrum sterowania ruchem działające przy Miejskim Zarządzie Dróg wynika, że samochody przede wszystkim zbyt powoli ruszają ze skrzyżowań po włączeniu zielonego światła.
- Reakcja kierowców jest często mocno spóźniona, ruszają zbyt późno, przez co między samochodami powstają duże odstępy. Z tego powodu zamiast kilkunastu samochodów, na zielonym świetlne przez skrzyżowanie przejeżdża tylko kilka
– mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Z tego powodu centrum wyświetla na tablicach nad drogami komunikaty, w których zachęca kierowców do szybkiego ruszania z miejsca.
Z obserwacji policjantów wynika, że bardzo poważnym problemem jest blokowanie krzyżówek przez samochody, które wjeżdżają na nie zbyt późno.
- Kierowca ma zielone światło, ale za skrzyżowaniem jest korek i nie ma miejsca na jego samochód. W takiej sytuacji widząc, że nie będzie w stanie przejechać, nie powinien wjeżdżać na krzyżówkę, bo po zmianie światła zostanie na środku i uniemożliwi przejazd samochodom z innych kierunków. To najczęstszy błąd, jaki obserwujemy podczas naszej akcji – mówi nadkom. Adam Szeląg, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie.
POLECAMY:
W poprzedni piątek takich wykroczeń policjanci wychwycili 20. W 6 przypadkach kierujący nie zastosowali się do sygnalizacji świetlnej, a 7 razy nie stosując się do znaków wykonywali manewry z niewłaściwych pasów ruchu. Był także kierowca, który zaparkował w obrębie skrzyżowania i rowerzyści przejeżdżający po przejściach dla pieszych.
Policjanci w 22 przypadkach pouczyli sprawców wykroczeń, a w 17 przypadkach sięgnęli po mandaty.
- Ponad 130 razy interweniowaliśmy korygując błędy kierowców. Wielu z nich nie wykorzystywało wolnych pasów ruchu, z których można kontynuować jazdę w zamierzonym kierunku. Pozostawiali także zbyt duże odległości między pojazdami, przez co inni kierujący nie mieli możliwości wjechania na skrzyżowania. W jednym z takich przypadków na Placu Śreniawitów po interwencji policjantki na skrzyżowanie wjechało jeszcze kilka samochodów, które bez naszej pomocy nie zmieściłyby się na pasie ruchu zablokowanym przez inne auta – mówi Adam Szeląg.
Na wspomnianym placu Śreniawitów problem dotyczy przede wszystkim jazdy od strony ul. Dąbrowskiego w kierunku ul. Kilara. Kierowcy przed skrzyżowaniem z ul. Hetmańską zajmują tylko środkowy pas ruchu, lewy zostawiając wolnym.
Podobny problem występuje na rondzie Dmowskiego. Tutaj auta jadące od al. Piłsudskiego w al. Cieplińskiego, w kierunku Galerii Graffica także stają na środkowym pasie, pozostawiając niewykorzystanym prawy. W ten sposób na skrzyżowanie przy jednej zmianie świateł wjeżdża mniej samochodów. W piątek w godzinach szczytu policjanci staną na skrzyżowaniach ponownie. Akcja potrwa do końca października.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas