Politechnika jednak gra! Wzmocniona. Strzelec też

Kluby superligi, chyba drugiej pod względem atrakcyjności ligi w świecie, opublikowały składy na sezon 2015/16. Najbardziej cieszy to, że mimo kłopotów pozbierał się klub z Rzeszowa.

Mało tego - drużynę Tomasza Lewandowskiego, w której pozostał Mateusz Gołębiowski, wzmocnili Koreańczyk Choi Deok Hwa i Chorwat Tomislav Kolarek.

- Jeżeli marzymy o grze o utrzymanie się, to musieliśmy się wzmocnić. Całe szczęście, że władze Politecnbiki, na czele z panem rektorem, rozumieją powagę sytuacji i pomagają w znalezieniu sponsorów - tłumaczy menedżer Tadeusz Czułno.

Beniaminka z Frysztaka wzmacnia znany z gry w Politechnice Białorusin Paweł Płatonow. W drużynie Strzelca pozostają Mateusz Czernik i Michał Dąbrowski oraz bracia Krzysztof i Sławomir Niemcowie.

- "Plati" jest gwarantem punktów. Pozostali zawodnicy będą musieli dołożyć swoje, byśmy się utrzymali - mówi Mieczysław Niemiec, działacz Strzelca, dla którego będzie to historyczny sezon. - Grzechem było nie wykorzystać szansy, jaką dał nam los. Lokalni sponsorzy stają na wysokości zadania, choć nadal po dwa razy musimy oglądać każdą wydaną złotówkę - dodaje.

Już w maju swój skład ogłosił trzeci z podkarpackich zespołów w superlidze - Kolping FRAC. O trzeci medal dla Jarosławia powalczą Wang Zeng Yi, Bartosz Such, Robert Floras i grający trener Kamil Dziukiewicz.