- Mamy serce do gry w siatkówkę. Nigdy nie zabraknie nam chęci i woli walki. Powalczymy z każdym - zapowiada Katarzyna Skowrońska-Dolata, gwiazda reprezentacji Polski, która od piątku walczyć będzie z USA, Chinami i Rosją w World Grand Prix.
Mamy bardzo trudnych przeciwników, ale postaramy się nie zawieść naszych kibiców, im lepszy rywal, tym staramy się grać coraz lepiej - dodaje Dorota Świeniewicz, jedna z najbardziej utytułowanych polskich siatkarek, która godzi role matki i zawodniczki. - Na pewno turniej będzie ciekawy.
W Rzeszowie fajnie jest
- Mamy najlepszych kibiców na świecie, liczymy na nich - dodaje "Skowronek", występujący we włoskim Asystelu Nowara.
Pani Katarzyna pamięta doskonale halę na Podpromiu. - Cztery lata temu grałam tutaj przeciwko Niemkom. To chyba było pierwsze moje powołanie do kadry seniorek i pierwszy mecz w reprezentacji.
- Podobało mi się wówczas w Rzeszowie, mam stąd bardzo dobre wspomnienia. Super jest tu hala i atmosfera. Myślę, że podobnie będzie od piątku do niedzieli - uśmiecha się Skowrońska.
Nigdy nie odpuszczam
- Ten turniej jest dla nas bardzo ważny. Gramy przecież przed własną publicznością. Jeżeli dobrze rozpoczniemy Grand Prix, powygrywamy mecze, to później będzie łatwiej - twierdzi Mariola Zenik, reprezentacyjna libero.
Zagadnięta czy zagra w rzeszowskim turnieju, była zawodniczka Stali Mielec, a obecnie Muszynianki, wzrusza ramionami.
- Nie wiem. Mimo, jakiegoś tam bólu barku, trenuję z dziewczynami, staram się wykonywać wszystkie ćwiczenia. Trener zadecyduje, czy wystawi mnie czy Agatę Sawicką. Jestem zawodniczką, która nie odpuszcza, w ostatnich latach, bez względu na wszystko, grałam. Rzeszowskiego turnieju, też nie chciałabym odpuścić.
Polski zjechały się do Rzeszowa niemal z całej Europy. Najbliżej do rodzinnego domu ma Anna Podolec. Jej rodzina mieszka w Soninie koło Łańcuta.
- Mam lekką tremę, bo na trybunach zasiądzie trochę znajomych, rodzina, ale do tej tremy jestem już trochę przygotowana i przyzwyczajona. Postanowiłam, że nie będę się nią przejmować - mówi zawodniczka, która będzie grać w lidze rosyjskiej.
- Jesteśmy nową drużyną z nowym trenerem, jest nowa taktyka, próbowałyśmy nowych zagrań. Czy będą wychodziły w Rzeszowie? Zobaczymy. Będzie trudno wygrywać, ale będzie dobrze. Przyjdźcie i dopingujcie nas - apeluje Anna z Soniny, która Aluprof Bielsko-Biała zamieniła na Bałakowo.
Kwartet w komplecie
Wczoraj po południu dotarły do Rzeszowa reprezentacje Rosji i USA. Rosjanki mieszkają razem z Polkami w "Hetmanie", a Amerykanki dołączyły do Chinek, które od poniedziałku zakwaterowane są w Hotelu "Prezydenckim. Rosjanki zafundowały sobie nawet po południu spacer po Rzeszowie. Wśród nich była Jekaterina Gamowa (202 cm), jedna z najlepszych atakujących świata.
Od dziś oficjalne treningi. W środę i w czwartek czwórka rywalek będzie trenować na Podpromiu dwa razy dziennie. W dniach 3-5 sierpnia Polska grać będzie kolejno z USA, Chinami i Rosją. Zawsze o godz. 20. Bilety na jeden dzień, czyli na dwa mecze, w zależności od sektora, kosztują 60 lub 40 zł. Wejściówki sprzedawane są na Podpromiu w godz. 13-18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gabriela Kownacka ukrywała chorobę. Nikt nie mógł wejść do jej domu
- Agnieszka Włodarczyk wzięła ślub. Ekspertka wzięła pod lupę jej kreację. TYLKO U NAS!
- Syn Rutkowskich ledwo świętował urodziny, już szykuje się na kolejne przyjęcie!
- Jak będzie wyglądać suknia ślubna Roksany Węgiel? Mamy projekt idealnej kreacji. FOTO