- Szkoda, że nie dobiliśmy rywala - mówił trener Krzysztof Stefanowski. - Trzeba być zadowolonym z remisu, bo pamiętajmy, że jesteśmy beniaminkiem, ale można było wygrać.
Piłkarze z Poniatowej, którzy mieli być w tym sezonie chłopcami do bicia, rozegrali kolejny dobry mecz. Podopieczni Marka Leszczyńskiego strzelali filmowe gole (Tomasz Ryczek pozyskany z Korony Kielce uderzył z 25 m w samo okienko) i wykorzystywali błędy rywali; zbyt krótkie podanie obrońcy Polonii do swojego bramkarza. W 70.min Ryczek przymierzył w słupek.
STAL PONIATOWA - POLONIA-EREM MRÓWKA PRZEMYŚL 2-2 (2-2)
0-1 Baran (18-głową, centra Gwoździa), 0-2 Gawłowski (29, asysta Gwoździa), 1-2 Ryczek (33), 2-2 Strug (40).
STAL: Kurzępa - Walęciuk, Frąc, Chmielnicki, Farotimi - Ręba (79. Krasnowski), Miazga (65. Kowalski), Olchawski, Ryczek (79. Wyroślak) - Strug, Czarnecki (65. Jasik).
POLONIA: Wierzgacz - Harłacz, Załoga, W. Jaroch, Kurylak - Tyrawski, Gwóźdź, Kazek, Gawłowski - Quaye, Baran (60. B. Jaroch).
SĘDZIOWALI Gerard Żurawski oraz Krzysztof Bomba i Grzegorz Babula (Mielec). ŻÓŁTA KARTKA: Jasik. WIDZÓW 400.
Noty dla piłkarzy w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?