- Jak najbardziej. Różnica między nami polega na tym, że ja urodziłem się w Grecji, a Eleni w Polsce. Z Polską jestem jednak związany uczuciowo; tu mieszkam, tu ukończyłem studia. Moja żona jest Polką, a syn Ares ukończył tu Akademię Muzyczną, jest poetą i malarzem. Największe moje osiągnięcia zaistniały Polsce, stąd mój ciepły stosunek do tego kraju.
- Wielu ludzi uważa, że na pewnym etapie życia każdy pisze wiersze, tylko później niektórym to zostaje, a innym nie. Co powoduje, że poeci chcą dalej pisać wiersze?
- Kiedy ktoś ma wyobraźnię i bogaty życiorys, to próbuje przekazać swoje doświadczenia innym. Do tego dochodzi warsztat poetycki, no i jednak studia. Polonistyka nie daje może tak wiele, jak twierdzą niektórzy, ale pomaga rozwijać się intelektualnie.
- Wiedza, świadomość pewnych faktów z historii literatury może pomóc. Ale nie zastąpi talentu.
- Na pewno. Wiedza, doświadczenia pomagają. Ale talent musi być, bo bez niego i warsztat jest uboższy. Niektórzy mówią: 5 proc. talentu, 95 proc. pracy. To nieprawda. Uważam, że proporcje powinny być inne. Powiedzmy, pół na pół.
- Mówił pan o wyobraźni i doświadczeniu życiowym. Poezja nie jest jedynym sposobem ich uzewnętrznienia.
- Zgoda. Dlatego zajmuję się również czymś innym. Wydałem historię literatury greckiej, opublikowałem mnóstwo szkiców i esejów, dużo tłumaczę. Przetłumaczyłem na grecki polskich noblistów, a z greckiego przede wszystkim "Greka Zorbę", dramaty Sofoklesa, "Bajki Ezopa".
- Czy wrażliwość odbiorcy pańskiej poezji w Grecji jest podobna do tej, jaką ma polski czytelnik? Czy jest jednak różnica, choćby w temperamencie?
- Na pewno jest różnica w temperamencie. Poza tym stosunek Greków do życia jest bardziej "zbiologizowany". Grecy koncentrują się bardziej na ciele. Wpływa na to słoneczny klimat, morze. One pozwalają żyć bardziej radośnie, niż w Polsce. Bo tu pogoda czasami przygniata.
- Wydawałoby się więc, że Grecy byliby lepszymi odbiorcami pańskich erotyków. Dzisiejsza reakcja sali, żywe zainteresowanie pana twórczością przeczy jednak tej tezie.
- Rzeczywiście, polska młodzież czyta chętnie erotyki. Po jednym ze spotkań podszedł do mnie młody człowiek i zapytał, czy mógłby pożyczyć książkę z moimi erotykami, bo za chwilę ma lekcję polskiego. Moje erotyki odbiegają od tych, które piszą polscy autorzy. Polscy poeci są trochę skrępowani, powiedziałbym, mieszczańscy. U mnie jest spontaniczność, autentyzm i biologizm.
- Czy te dialogi erotyczne, które pan czytał podczas spotkania, miały swój pierwowzór w życiu?
- Chyba tak (śmiech).
- Wydawałoby się, że dzisiejszy czas nie jest dobry dla poetów. Żyjemy szybko, materialistycznie, nie cenimy ulotnego widzenia świata.
- Pozornie wydaje się, że dzisiejszy czas nie sprzyja poezji. Na spotkaniach z czytelnikami, zwłaszcza młodzieżą, obserwuję duże zainteresowanie poezją, szczególnie miłosną.
- To dlaczego twórcy narzekają, że poezja źle się sprzedaje?
- Bo to fakt. Poezja sprzedaje się źle, bo taka jest sytuacja w Polsce. Ekonomia wyprzedza ludzkie myślenie. To jest przykre. Ale to sytuacja przejściowa, która minie. Ludzie wrócą do przeżyć, do tradycji, która pozwala żyć i rozwijać się normalnie. I dobrze, bo kto odchodzi od tradycji, ten przestaje istnieć. Tradycja pokazuje, jaki jest rozwój danego narodu. Grecki historyk Tukidydes powiedział: "Narody, tracąc pamięć, tracą życie".
- Wracając do względów komercyjnych w poezji: czy to nie jest tak, że na poetów wybitnych zawsze będzie zapotrzebowanie, a najbardziej narzekają poeci średni i słabi?
- Zgadza się. Dobra poezja zawsze będzie mieć czytelników. Nawet jeżeli się nie sprzeda, to będzie funcjonowała w kserokopiach.
25 września Nikos Chadzinikolau wziął udział w spotkaniu z czytelnikami w Tyczynie w ramach XII Międzynarodowej Jesieni Literackiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]