Sanoczanie wszystkie mecze tego sezonu wygrywali ze „Stoczną” jedną-dwoma bramkami. Tradycji stało się dziś zadość. Nasz zespół miał lekką przewagę od początku, ale gola zdobył dopiero w 19. min.; Sihvonen wyłuskał krążek spod nóg Macieja Rompkowskiego i uderzył pod poprzeczkę. W 32. minucie powinno być 0:2, lecz Elo nie trafił do pustej bramki.
Chwilę później to się zemściło. W zamieszaniu pod bramką Pesta uderzył od słupka do siatki. Gospodarze poszli za ciosem i wyszli na prowadzenie; Maciej Rompkowski mierzonym strzałem zaskoczył Spesnego.
Goście nie chcieli wracać znad Bałtyku bez zdobyczy. Chwile po wznowieniu III tercji strzelał Piippo spod niebieskiej, a lot krążka zmienił Viikila i guma wylądowała pomiędzy parkanami Szczepkowskiego. Zwycięską bramkę w ogromnym zamieszaniu zdobył nominalny obrońca Skokan, który tym razem zagrał jako środkowy czwartego ataku.
Goście, w szeregach których debiutował dziś w PHL 20-letni obrońca Sebastian Bar, mieli jeszcze rzut karny, ale faulowany wcześniej Sihvonen najazd zakończył strzałem w słupek.
W środę nie rozstrzygnęła się obsada pierwszego miejsca. Swoje mecze przegrały i GKS Tychy (po dogrywce w Sosnowcu!) i JKH GKS Jastrzębie (2:3 w Krakowie), więc sanoczanie swojego rywala w play-off poznają dopiero w piątek. Wiele wskazuje na to, że będą rywalizować z mistrzami Polski, bo zespół z "piwnego miasta" podejmuje Stoczniowca.
Stoczniowiec Gdańsk - Ciarko STS Sanok 2:3
Tercje: 0:1, 2:0, 0:2.
Bramki: 0:1 Sihvonen 19 minuta (asysty: Elo i Piippo), 1:1 Pesta 34 (Strużyk i Stasiewicz), 2:1 Maciej Rompkowski 37 w przewadze (Stasiewicz i Lehmann), 2:2 Viikilä 41 w przewadze (Piippo i Elo), 2:3 Skokan 47 (Witan i Demkowicz).
Stoczniowiec: Szczepkowski – Mateusz Rompkowski, Wala; Lehmann, Leśniak; Liśkiewicz, Maciej Rompkowski; Żurauski, Bandarenka - Vitek, Mocarski, Zając; Strużyk, Pesta, Stasiewicz; Michał Rybak, Sadowski, Maciej Rybak; Wołoszyk, Drozd-Niekurzak, Łabinowicz. Trener: Krzysztof Lehmann.
Ciarko STS: Spěšný - Olearczyk, Rąpała; Kamienieu, Piippo; Demkowicz, Biłas; Florczak, Bar - Strzyżowski, Wilusz, Biały; Elo, Viikilä, Sihvonen; Bukowski, Witan, Filipek; Łyko, Skokan, Bielec. Trener: Marek Ziętara.
Sędziowali Gabryszak i Kasprzyk (Toruń).
Kary: 6 – 10 minut.
Strzały: 25-38 (8-12, 11-11, 6-15).
Widzów: mecz bez udziału publiczności.
ZOBACZ TAKŻE - NOWINY - Karolina Bednarz z Resovii na piłkę była… skazana [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?